Reklama

Oni przegrali walkę z depresją

Polacy coraz częściej zmagają się z depresją – wynika z danych dotyczących wydatków na środki antydepresyjne, do których dotarła „Rzeczpospolita”. Depresji nie należy jednak mylić ze zwykłym obniżeniem nastroju – to groźna choroba, walkę z którą co roku przegrywa mnóstwo osób. A przegrana walka z depresją oznacza śmierć.

Aktualizacja: 23.01.2018 11:08 Publikacja: 23.01.2018 10:47

arb

- Mam takie tygodnie, gdy rano nie mogę wyjść z sypialni i przestają na mnie działać nawet najsilniejsze leki  - mówił o swoich zmaganiach z depresją znany reżyser Lars von Trier po premierze „Melancholii”, wstrząsającego studium stanu, w którym człowiek jest niezdolny do odczuwania jakiejkolwiek radości. W ostatnich latach walkę z depresją przegrało mnóstwo osób, które – jak się wydawało – mają wszystko. A jednak nie potrafiły wyjść z otchłani w jaką wciągnęła je choroba.

1. Dolores O'Riordan

Z depresją – zdiagnozowaną u niej w postaci choroby afektywnej dwubiegunowej (objawia się epizodami depresyjnymi, po których następuje okres remisji, kiedy niemal wszelkie objawy ustępują) – zmagała się zmarła niedawno wokalistka Cranberries Dolores O'Riordan. Przyczyny jej nagłej śmierci nie są jak dotąd znane, ale z podanych przez policję informację wynika, że nie budzi ona podejrzeń pod kątem udziału osób trzecich. O’Riodran jako dziecko miała być molestowana seksualnie przez osobę „której ufała”.  W 2011 roku boleśnie przeżyła śmierć ojca, a w 2013 roku miała podjąć próbę samobójczą. Po rozstaniu z mężem miała znajdować się pod opieką psychiatry.

2. Robin Williams

W 2014 roku popularny komik i aktor powiesił się w swoim domu w Kalifornii. Williams, w przeszłości uzależniony od alkoholu i narkotyków, borykał się z depresją będącą zapewne skutkiem ubocznym choroby DLB (Otępienie  ciałami Lewy’ego) na którą cierpiał. Choroba wiązała się m.in. z paranoją i poczuciem utraty kontroli nad własnym ciałem.

3. Robert Enke

10 listopada 2009 roku 32-letni bramkarz reprezentacji Niemiec rzucił się pod pociąg – co było tragicznym finałem ukrywania przez niego depresji, z którą borykał się od lat. Zawodnik, który na kilka miesięcy przed śmiercią został wybrany najlepszym bramkarzem Bundesligi, w 2006 roku stracił dziecko (jego 2-letnia córka zmarła w wyniku wady serca), ale objawy depresji miały się u niego pojawiać już wcześniej. Enke zostawił po sobie list pożegnalny, w którym przyznał się, że to depresja doprowadziła do jego śmierci.

4. Philip Seymour Hoffman

Uznawany za jednego z najlepszych aktorów swojego pokolenia Hoffman od najmłodszych lat borykał się z uzależnieniami od alkoholu i narkotyków, po które miał sięgać szukając ulgi i radości w życiu. Zmarł w wieku zaledwie 46 lat po przedawkowaniu narkotyków – mimo że wcześniej podejmował wiele prób zerwania z nałogami.

Reklama
Reklama

5. Chris Cornell i Chester Bennington

Cornell, wokalista zespołów Soundgarden i Audioslave, popełnił samobójstwo  18 maja 2017 roku. Wcześniej publicznie mówił o swojej walce z depresją i myślami samobójczymi. Dwa miesiące później, Bennington, przyjaciel Cornella, członek zespołu Linkin Park, który nie mógł pogodzić się z jego śmiercią, popełnił samobójstwo 20 lipca, w dniu urodzin Cornella.

Nauka
Naukowcy wskazują na zaskakującą przyczynę epidemii dżumy. „Jedna z największych katastrof ludzkich”
Nauka
Przełomowe badania DNA zaprzeczają popularnej teorii. Chodzi o ewolucję Homo sapiens
Nauka
Po co robotnice zabijają własne poczwarki? Niezwykłe zachowanie mrówek
Nauka
Ostatnia superpełnia w tym roku już niedługo. Kiedy obserwować Zimny Księżyc?
Materiał Partnera
Radio na laser i opary rubidu. Kwantowy wynalazek fizyków z UW
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama