Taki pomysł realizuje francuski polarnik Jean-Louise Etienne. To oceaniczne laboratorium o nazwie Polar Pod jest „pionowym statkiem" unoszącym się w wodzie na zasadzie spławika. Zaprojektowali go konstruktorzy z Ship Studio w Lorient we Francji.
Pionowa pozycja statku pozwoli uniknąć tzw. strefy zagrożenia, jaką jest rozfalowana powierzchnia oceanu. Przechyły boczne „spławika" nie przekroczą 5 proc., ruchy pionowe nie będą większe niż jedna dziesiąta wysokości fal.
Konstrukcja ze stali nierdzewnej o wadze 800 ton będzie miała długość 125 m, z czego w zanurzeniu znajdzie się 87 m. Polar Pod zostanie przyholowany w rejon antarktyczny w normalnej, horyzontalnej pozycji, dopiero tam woda wypełni odpowiednio ulokowane zbiorniki balastowe, co sprawi, że jeden kraniec konstrukcji pójdzie pod wodę, a drugi wzniesie się nad powierzchnię. Do uzyskania takiego efektu potrzeba będzie 150 ton wody.
Poziom mieszkalny i laboratorium wypadnie 19 metrów ponad powierzchnią oceanu. Są przeznaczone dla siedmiu osób – trzech marynarzy oraz czterech badaczy. Załoga i ekipa naukowa będą wymieniane co dwa–trzy miesiące. Wtedy będą także uzupełniane zapasy żywności.
Gdyby nie można było w przewidzianym terminie uzupełnić zapasów, wystarczą one na sześć miesięcy. Polar Pod będzie także wyposażony w sprzęt do połowu ryb. W skład pierwszej zmiany wejdzie pomysłodawca Jean-Louis Etienne.