Wielka burza piaskowa pogrążyła Sydney w obłokach czerwonego pyłu, blokując kompletnie system komunikacji w mieście. Silny wiatr naniósł na ulice największego miasta kontynentu dziesiątki tysięcy ton pyłu z pustyni. Nad najbardziej charakterystycznym budynkiem opery unosi się żółtawy obłok. Burza piaskowa, najpotężniejsza od lat 40., rozciąga się na dystansie 600 km nad wybrzeżem Queensland. Według ekspertów może zagrozić także oddalonej o 4 tys. km Nowej Zelandii.