Wynajęcie pokoju hotelowego na dzień umożliwia nowa strona internetowa dayuse.com. Z oferty korzystają np. osoby, które będąc w mieście przejazdem, chcą się przespać kilka godzin w czystej pościeli. Oraz, oczywiście, kochankowie.

Dotychczas tego typu usługi oferowały tylko szemrane hoteliki „na godziny", takie jak znane paryżanom przybytki przy rue du Faubourg-Saint-Denis. Teraz dzięki francuskiej stronie internetowej można wynająć pokój na dzień nawet w luksusowym hotelu. I to nie tylko w Paryżu, ale też w innych miastach świata. Na razie oferta obejmuje, oprócz Francji, USA, Niemcy, Hiszpanię, Włochy, Holandię i Wielką Brytanię.

Ceny są rzeczywiście zachęcające. Za dzień (godz. 9–17) w pięciogwiazdkowym rzymskim Radisson Blue przy Via Filippo Turati zapłacimy 89 euro. W cenie możliwość korzystania ze spa. Pokój w tym samym hotelu wynajęty na noc kosztuje 250 euro.

Z biznesowego punktu widzenia nowa usługa to świetny ruch: pokoje w większości w dzień są nieużywane. A interesy hotelowej branży zostały ostatnio trochę nadszarpnięte przez Airbnb – stronę internetową, dzięki której prywatni właściciele mieszkań mogą wynajmować pokoje podróżnym.

Strona internetowa dayuse.com nie jest pierwszym serwisem elektronicznym, który ułatwia miłosne zbliżenia. W Polsce działa np. nagodzinkę.pl. Jednak to Francuzi są w tej dziedzinie pionierami. Minitel, czyli francuska sieć komputerowa założona w roku 1982, w dużej części wypełniony był pogawędkami i anonsami erotycznymi – dział ten nazywany był „le Minitel rose". Funkcjonujące w jego ramach serwisy cieszyły się wielkim powodzeniem.