Reklama

Nowa przeglądarka www. Ma być mocna jak chrom

W 100 krajach świata Google ujawnił Chrome, nową przeglądarkę internetową. Ma być zarazem zaawansowana i prosta w obsłudze. Założenia szczytne. Czy się uda? Na razie wiadomo, że zaostrza się rywalizacja z Microsoftem

Publikacja: 03.09.2008 01:15

Serwis www.techcrunch.com udostępnił zrzuty widoku przeglądarki

Serwis www.techcrunch.com udostępnił zrzuty widoku przeglądarki

Foto: techcrunch.com

- Google za pomocą komiksu Scotta McLouda uciął spekulacje na temat nowej przeglądarki sieciowej - podał serwis All Things Digital.

Zaprezentowana została wersja beta Chrome

dla systemu Windows. Z czasem powstaną wersje dla Mac OS X i Linuksa.

Pierwsze opinie użytkowników nie są zbyt optymistycznie - zawodzi m.in. wbudowany słownik ortograficzny i system importowania zakładek z dotychczasowych przeglądarek. Nam udało się zawiesić przeglądarkę po kilkunastu sekundach użytkowania. Najciekawszy był jednak towarzyszący temu komunikat: "Kurza twarz! Google Chrome się zawiesił. Uruchomić ponownie?" (zrzut ekranu obok).

- Okno przeglądarki powinno być bardziej efektywne i proste..., czyste i szybkie. Przeglądarka jest stworzona do tego, by radzić sobie dobrze z współczesnymi skomplikowanymi aplikacjami. Google Chrome zapewnia lepszą ochronę przed niebezpiecznymi stronami internetowymi oraz lepszy silnik JavaScript V8, który potrafi obsługiwać aplikacje wciąż zbyt nowoczesne dla obecnych na rynku przeglądarek – czytamy na blogu Google’a.

Reklama
Reklama

Idealna przeglądarka wedle menedżerów produktu i inżynierów Google powinna być przede wszystkim stabilna i szybka oraz radzić sobie z obsługą skomplikowanych aplikacji. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której przeglądarka zawiesza się, prowadząc do utraty ważnych danych.

Chrome bazuje na WebKit-cie, pierwotnie wykorzystywanym w przeglądarce Safari firmy Apple. Później ma zostać zintegrowany z Google Gears (oprogramowanie na zasadzie open source, udostępniające w trybie offline aplikacje webowe i serwisy internetowe).

Nowa przeglądarka "kopiuje" najlepsze wypróbowane pomysły konkurencji (speed dial Opery, prywatność surfowania typu "porn" z Explorera czy Safari).

- To musiało się stać. Google robi biznes w sieci, więc powinien mieć klarowną opinię na temat tego, jak te rzeczy powinny wyglądać. Zoptymalizuje Chrome'a pod kątem tego, co uważa za istotne – napisał na swoim blogu John Lilly, prezes Mozilli.

Jeśli Google we współpracy z Mozillą spróbuje złamać monopol Microsoftu, na pewno zaostrzy się zdrowa konkurencja, a być może także poprawi wygoda użytkowania przeglądarek. Jeśli to się uda, umocni się jednak także sieciowa hegemonia Google, znanego obecnie głównie z popularnej wyszukiwarki i usług internetowych.

"Będzie musiała być cholernie dobra, żeby zmusić mnie do pozbycia się Firefoxa" kamikazeirishman

Reklama
Reklama

"Wreszcie odpowiedź na monopol Explorera, dzięki Bogu" tpaero

"Istnieją przeglądarki alternatywne wobec IE. Trzeba tylko ich poszukać. Zastępowanie jednego monopolu, innym lepszym monopolem to nie powód do świętowania" Roger511

posty: marketwatch.com

1. Internet Explorer: 50,7 proc.

2. Firefox: 41,7 proc.

3. Opera: 6,8 proc.

Reklama
Reklama

4. Mozilla Suite: 0,3 proc.

5. Safari: 0,3 proc.

6. SeaMonkey: 0,1 proc.

1. Internet Explorer: 73,02 proc.

2. Firefox: 19,22 proc.

Reklama
Reklama

3. Safari: 6,14 proc.

4. Opera: 0,69 proc.

5. Mozilla Suite: 0,08 proc.

6. Netscape: 0,69 proc.

7. Inne: 0,16 proc.

Reklama
Reklama
Media
U właściciela TVN znowu gorąco. Burza mózgów w sprawie przyszłości trwa
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Media
Nasz dziennikarz wyróżniony prestiżową nagrodą
Media
„Chopin, Chopin” podkopał oczekiwania kin co do frekwencji. Co wypełni lukę?
Media
Znalazły się pieniądze na „Lex Huawei”. Rząd przyjął projekt. Teraz Sejm
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Media
Już drugi rząd w Polsce przyjął Lex Huawei. Co będzie dalej?
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama