Reklama

Pogarszają się wyniki TP

Spółka traci klientów dostępu do stacjonarnego Internetu

Publikacja: 23.04.2010 02:40

Pogarszają się wyniki TP

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

3,87 mld zł wyniosły w I kwartale br. przychody grupy Telekomunikacji Polskiej. To o 10,2 proc. mniej niż rok temu.

Spadek ten to w połowie efekt decyzji regulatora, a w części kurczącego się biznesu stacjonarnego TP. Pierwsze trzy miesiące br. przyniosły też spółce spadek zysków operacyjnego i netto, choć skurczyły się one wolniej, niż sądzili analitycy. Zysk operacyjny sięgnął 474 mln zł (spadek o 22 proc.), a netto 285 mln zł (o 13,1 proc. w dół).

– Jakiś czas temu zakończyliśmy rozliczanie największych programów inwestycyjnych, a w I kwartale nasze nakłady na ten cel były niskie – tłumaczył Maciej Witucki, prezes TP. Grupa zainwestowała tylko 201 mln zł, podczas gdy rok wcześniej 512 mln zł. PTK Centertel, operator sieci Orange, wydał zaledwie 57 mln zł.

Lepsze niż oczekiwane wyniki to także efekt cięcia kosztów, które dały w I kwartale 130 mln zł oszczędności. – Część z nich inwestujemy w pozyskiwanie klienta. Nakłady na marketing będą w kolejnych kwartałach rosły – zapowiedział Witucki.

Podtrzymał natomiast cele na ten i przyszły rok, zgodnie z którymi inwestycje grupy mają wynieść 16 – 18 proc. przychodów (a nie – jak w I kwartale – 5 proc.).

Reklama
Reklama

W TP spadały zarówno przychody z telefonii stacjonarnej (o 10,5 proc., do 2,3 mld zł), jak i komórkowej. Orange odnotował 1,82 mld zł przychodów, czyli o 9,1 proc. mniej niż rok wcześniej, a jego zysk operacyjny spadł z 193 mln zł do 181 mln zł.

TP słabo radzi sobie w stacjonarnym Internecie. Liczba klientów Neostrady skurczyła się o 32 tys. od grudnia i sięga 2,039 mln. Orange, także oferujący stacjonarny dostęp do sieci, nie nadrobił ubytku i łączna liczba klientów stacjonarnego Internetu grupy to 2,262 mln, o 11 tys. mniej niż na koniec 2009 r.

– Internet to obecnie największe nasze biznesowe wyzwanie – przyznał Witucki. Jego zdaniem TP traci przede wszystkim klientów korzystających z niskich przepływności: 1 i 2 Mb/s, bo nie może dowolnie ustalać ich cen i efektywnie konkurować. Prezes liczy, że to się zmieni w połowie roku. Jak mówił, dzięki nowym ofertom szybkiego Internetu struktura sprzedaży usługi poprawia się na rzecz wysokich przepustowości. – Drugi problem to kradzież baz danych TP, które są wykorzystywane przez konkurencję do przejmowania abonentów Neostrady, którym kończą się umowy. Zgłosiliśmy do UOKiK i prokuratury kilkadziesiąt udokumentowanych przypadków – poinformował prezes TP.

Przyrost widać natomiast w Internecie mobilnym: liczba jego klientów (liczona kartami SIM) to 400 tys., o 12 tys. więcej niż rok wcześniej.

3,87 mld zł wyniosły w I kwartale br. przychody grupy Telekomunikacji Polskiej. To o 10,2 proc. mniej niż rok temu.

Spadek ten to w połowie efekt decyzji regulatora, a w części kurczącego się biznesu stacjonarnego TP. Pierwsze trzy miesiące br. przyniosły też spółce spadek zysków operacyjnego i netto, choć skurczyły się one wolniej, niż sądzili analitycy. Zysk operacyjny sięgnął 474 mln zł (spadek o 22 proc.), a netto 285 mln zł (o 13,1 proc. w dół).

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Media
Zygmunt Solorz odwołany. Cyfrowy Polsat ma nowego prezesa
Media
„Rzeczpospolita” i „The New York Times” razem w nowej ofercie subskrypcyjnej
Media
Prawnik dzieci Zygmunta Solorza o sporze o sukcesję: do ugody wystarczy dobra wola
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Reklama
Reklama