3,87 mld zł wyniosły w I kwartale br. przychody grupy Telekomunikacji Polskiej. To o 10,2 proc. mniej niż rok temu.
Spadek ten to w połowie efekt decyzji regulatora, a w części kurczącego się biznesu stacjonarnego TP. Pierwsze trzy miesiące br. przyniosły też spółce spadek zysków operacyjnego i netto, choć skurczyły się one wolniej, niż sądzili analitycy. Zysk operacyjny sięgnął 474 mln zł (spadek o 22 proc.), a netto 285 mln zł (o 13,1 proc. w dół).
– Jakiś czas temu zakończyliśmy rozliczanie największych programów inwestycyjnych, a w I kwartale nasze nakłady na ten cel były niskie – tłumaczył Maciej Witucki, prezes TP. Grupa zainwestowała tylko 201 mln zł, podczas gdy rok wcześniej 512 mln zł. PTK Centertel, operator sieci Orange, wydał zaledwie 57 mln zł.
Lepsze niż oczekiwane wyniki to także efekt cięcia kosztów, które dały w I kwartale 130 mln zł oszczędności. – Część z nich inwestujemy w pozyskiwanie klienta. Nakłady na marketing będą w kolejnych kwartałach rosły – zapowiedział Witucki.
Podtrzymał natomiast cele na ten i przyszły rok, zgodnie z którymi inwestycje grupy mają wynieść 16 – 18 proc. przychodów (a nie – jak w I kwartale – 5 proc.).