Unijne biuro rejestracji znaków towarowych uznało właśnie protest BSkyB w sprawie logo Skype, uznając że podobieństwo między emblematami obu firm mogą wprowadzać błąd klientów.
BSkyB twierdzi, że ma prawa do słowa "sky", które znalazło się w nazwie "Skype". Jak się okazuje, spór prawny między firmami w tej sprawie trwa już od pięciu lat. Skype musiało do tej pory zmierzyć się z pozwami w tej sprawie w Szwajcarii, Turcji i Brazylii. Za każdym razem sąd uznawał racje operatora telefonii internetowej.
Decyzja władz unijnych może oznaczać konieczność zmiany logo Skype na terenie UE. To nie jest jednak na razie przesądzone, gdyż Skype zapowiedziało apelację. Firma oświadczyła także, że jest gotowa na długie sądowe bronienie swojego logo i nazwy, jeśli będzie to konieczne.
Skype ma ok. 560 mln zarejestrowanych użytkowników. Jak wyliczyła firma TeleGeography Research, na usługę Skype, dostępną z poziomu komputerów osobistych (systemy Windows, Mac OS, Linux) oraz urządzeń mobilnych (platformy iPhone, Symbian, BlackBerry i inne) w 2009 r. przypadło około 13 proc. czasu wszystkich połączeń międzynarodowych).