O wnioskach telekomu poinformował wczoraj GN Store Nord, właściciel DPTG. Według niego polski telekom u prezesa Austriackiej Federalnej Izby Gospodarczej domagał się zmian personalnych w składzie sędziowskim, argumentując, że nie wszyscy byli bezstronni. Nie udało się jednak doprowadzić do zmian.

„GN został poinformowany przez prezesa Austriackiej Federalnej Izby Gospodarczej, że  oddalił dwa roszczenia TP" – podali w komunikacie wystosowanym na kopenhaską giełdę Duńczycy. TP nie chciała wczoraj komentować zdarzenia.

We wrześniu ub.r. Trybunał Arbitrażowy w Wiedniu orzekł, że TP powinna zapłacić na rzecz DPTG blisko 1,6 mld zł w ramach rozliczenia pierwszej fazy sporu o przychody sieci światłowodowej wybudowanej przez Duńczyków dla poprzednika prawnego TP. TP nie uznaje wyroku i dochodzi jego uchylenia w austriackim sądzie powszechnym. Duńczycy podali już natomiast, że z tytułu rozliczenia drugiej fazy współpracy będą dochodzić od TP kwoty stanowiącej równowartość blisko 1,2 mld zł.