Tak szacuje firma badawcza ABI Research. Według jej wyliczeń w ubiegłym roku na światowym rynku udało się sprzedać markowe elektroniczne tabliczki o łącznej wartości 55 mld dol. Jeszcze rok wcześniej było to 68 mld dol.
W tym roku wpływy ze sprzedaży tabletów mają pozostać stabilne mimo tego, że średnia cena tych urządzeń spadła w ubiegłym roku poniżej 400 dol.
Na topie będą modele średniej wielkości
Wbrew szacunkom firmy doradczej PwC (patrz: wykres) ABI Research oczekuje, że liczba tabletów używanych na świecie w tym roku skurczy się.
– Na większości rozwiniętych rynków te będące już w użyciu zużyją się szybciej niż ich właściciele kupią sobie nowe – komentuje Jeff Orr, dyrektor badań w ABI Reseach. Rosnąć będzie też odsetek urządzeń, które będą trafiać na rynki rozwijające się.
W ubiegłym roku na dojrzałe rynki trafiło 65 proc. wszystkich tabletów, rok wcześniej było to 68 proc. W 2020 roku według ABI Research globalnie sprzeda się 156 mln tabletów. To oznacza, że wolumen ich sprzedaży będzie do tego czasu rósł średniorocznie już tylko o 3 proc.