Od tej pory zwane są Jego posłańcami. Bohaterami holenderskiego filmu są m.in.: biały pawian, żółty krokodyl i biały lew. Ich życie jest niełatwe, bo zawsze się wyróżniają. By przetrwać, muszą opanować sztukę polowania bieglej niż ich rówieśnicy. Potrzebny jest im szczególny spryt i czujność. Ale chociaż białe umaszczenie to w Afryce poważna komplikacja życiowa, Zulusi uważają, że jest magiczne. Biały lew to dla nich najwspanialsze zwierzę. Autorzy filmu przez kilka lat obserwowali życie krokodyla, którego nazwali Okha, pawiana – Sengę i lwa – Kito.
Okha okazał się bardzo ostrożny i nauczył ukrywać wśród wyschniętej roślinności. Wypracował też inną technikę polowania niż pobratymcy, lecz równie skuteczną: podpływał pod wodą jak najbliżej ofiary i wynurzał się tuż przed atakiem. Lew Kito także od początku był bardzo zaradny i odważny – nawet gdy wystarczało mu jeszcze mleko matki, nie przepuścił żadnej okazji, gdy trafiał się mięsny posiłek.
Kiedy podrósł, udało mu się znaleźć partnerkę, a nie była to łatwa sprawa, bo samice poszukują partnerów posiadających ciemne grzywy (są w stadzie uważani za silniejszych). Znacznie dramatyczniej potoczyły się losy pawiana Sengi, choć jego matka zajmowała w grupie silną pozycję, ciesząc się wieloma przywilejami. Co się wydarzyło – widzowie zobaczą sami.
[i]12.45 | tvp 2 | czwartek[/i]