Reklama

Warszawa. Wioślarze z ogólniaków

Szalona radość na mecie, drżące ze zmęczenie mięśnie, gorący doping kibiców. Wczoraj już po raz 17. rozegrano Wyścig Liceów w Ósemkach Wioślarskich

Publikacja: 15.06.2011 16:09

Zwycięska osada z Liceum im. Władysława IV

Zwycięska osada z Liceum im. Władysława IV

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Nie ma lepszego od Władysława Czwartego – skandowali po udanym wyścigu zwycięzcy z VIII LO.     Ale łatwo nie było. Walka toczyła się do samego końca i jeszcze dobrych kilka minut po zakończeniu wyścigu nie było wiadomo, czy jednak nie wygrała załoga z XIV LO im. Stanisława Staszica.

– Jestem bardzo zadowolona, bo nasza osada powstała dopiero w tym roku – mówiła Maryla Gnojek, która trenuje młodych wioślarzy „Staszica". – Zazwyczaj spotykaliśmy się po dwa razy w tygodniu, ale od maja, gdy zrobiło się cieplej, nawet cztery razy. I wtedy trenowaliśmy już na wodzie, bo dopiero tak można nauczyć się odpowiedniej techniki  – wyjaśnia nauczycielka, która była także sternikiem drugiej na mecie ósemki. Co ciekawe, ich łódź wraz z tą z XIX Liceum im. Powstańców Warszawy została ochrzczona  tuż przed wyścigiem.

Zanim wystartowali, wioślarze czterech szkół spłynęli ze znajdującego się tuż przy moście Łazienkowskim Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego na wysokość plaży Desantu i pomnika Sapera. Nie obyło się bez drobnych problemów: start  musiał być powtórzony z powodu problemów ze sterem jednej z osad.

– Nam w tym roku nie wyszło, chłopacy za bardzo chcieli –  podsumował trenujący uczniów z  XXVII Liceum im. Czackiego Piotr Sambierski, który w przeszłości był profesjonalnym zawodnikiem. – Na treningach szło nam lepiej, tu górę wzięły emocje.

Co mówili sami zawodnicy?

Reklama
Reklama

– Popełniliśmy stosunkowo mało błędów – relacjonował Tomek, który był „szóstym" w osadzie LO im. Powstańców Warszawy. – W przyszłym roku powinno być lepiej.

Jednak gromkie brawa publiczności (nie zabrakło nawet transparentów i znanych z mistrzostw świata w piłce nożnej wuwuzeli) zebrali wszyscy zawodnicy. – To bardzo fajna impreza –  mówiła pierwszoklasistka Dominika pomagająca w przygotowaniu poczęstunku po imprezie.  – To integruje nasze szkoły, pomaga się poznać.

W zeszłym roku regaty nie odbyły się z powodu wysokiego stanu wody w Wiśle.

Czytaj w życiuwarszawy.pl

 

Nie ma lepszego od Władysława Czwartego – skandowali po udanym wyścigu zwycięzcy z VIII LO.     Ale łatwo nie było. Walka toczyła się do samego końca i jeszcze dobrych kilka minut po zakończeniu wyścigu nie było wiadomo, czy jednak nie wygrała załoga z XIV LO im. Stanisława Staszica.

– Jestem bardzo zadowolona, bo nasza osada powstała dopiero w tym roku – mówiła Maryla Gnojek, która trenuje młodych wioślarzy „Staszica". – Zazwyczaj spotykaliśmy się po dwa razy w tygodniu, ale od maja, gdy zrobiło się cieplej, nawet cztery razy. I wtedy trenowaliśmy już na wodzie, bo dopiero tak można nauczyć się odpowiedniej techniki  – wyjaśnia nauczycielka, która była także sternikiem drugiej na mecie ósemki. Co ciekawe, ich łódź wraz z tą z XIX Liceum im. Powstańców Warszawy została ochrzczona  tuż przed wyścigiem.

Reklama
Kultura
Lech Majewski: Mamy fantastyczny czas dla plakatu. Nie boimy się AI
Kultura
Hockney, Cézanne, Niki de Saint Phalle i Cartier. Wakacyjne wystawy w Europie
Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama