Reklama

Kwestia stężenia hałasu

Po pięciu latach z nowym krążkiem wraca Gallon Drunk – jedna z niezależnych legend sceny brytyjskiej lat 90., w której muzyce psychodelia walczy o lepsze z klasycznym noise rockiem, a knajpiany folk co rusz deformuje się w kąśliwą awangardę.

Publikacja: 19.08.2012 16:00

Kwestia stężenia hałasu

Foto: Uważam Rze

Gallon Drunk,


The Road Gets


Reklama
Reklama

Darker from Here

,


Cloud Hill/Sonic

Stężenie hałasu w ich utworach bywało różne – w przypadku „The Road Gets Darker from Here" należy jednak do najwyższych. Tyle że jest to hałas najwyższej próby, gwarantowanej przez muzyków mających na koncie współpracę m.in. z Nickiem Cave'em, Tomem Waitsem, Jesus And Mary Chain czy Tindersticks. Inteligentne, wizjonerskie granie z punkową nonszalancją i rockowym pazurem.

Gallon Drunk,

The Road Gets

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama