Pogranicze nieprzewidywalne

Czwarta odsłona sonicznych poszukiwań Stevena Ellisona to oczywista kontynuacja „Cosmogrammy".

Publikacja: 30.09.2012 16:00

Pogranicze nieprzewidywalne

Foto: Uważam Rze

The Flying Lotus,


Until the Quiet


Comes

,


Warp/Sonic

To wciąż więcej niż udana, wizjonerska podróż przez pogranicze ambientu, hip-hopu w jego bardziej abstrakcyjnych odcieniach i oczywiście jazzu, którego akcenty producent przemyca do swojej muzyki z wyjątkową klasą. Zresztą słuchając choćby „See Thru to U" nagranego z Erykah Badu, trudno oprzeć się wrażeniu, że ciągotki do jazzowej improwizacji sięgają w jego przypadku głębiej, co dodaje tym utworom kuszącego posmaku nieprzewidywalności. Oprócz Badu słyszymy na płycie m.in. Thoma Yorke'a, Laurę Darlington i Thundercata – wszyscy oni jednak pozostają w cieniu Ellisona.

—wl

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem