Akcja miała początkowo promować mycie rąk wodą z mydłem przez dzieci w szkołach, ale wobec zaobserwowanego braku tego nawyku także wśród wielu dorosłych, jej zakres się rozszerza.
Corocznie 3,5 miliona dzieci umiera na choroby układu pokarmowego, spowodowane brakiem higieny. Mycie rąk przed jedzeniem i po wyjściu z toalety o 40 procent zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na biegunkę, a o 25 procent - na infekcje oddechowe.
Badanie dotyczące mycia rąk przeprowadzono na zlecenie firmy Tork we wrześniu w ośmiu krajach: Rosji, USA, Holandii, Francji, Szwecji, Niemczech, Polsce i Wielkiej Brytanii. Okazało się, że nawet w cywilizowanych społeczeństwach do 50-60 procent populacji nie używa regularnie mydła. Kobiety mają pod tym względem mniej na sumieniu niż mężczyźni.