Jej mąż - Andrzej K. został uznany winnym współudziału w jednym zabójstwie, ma odsiedzieć 8, a nie jak wcześniej orzekł sąd 12 lat.
Zwłoki dzieci znaleziono w 2003 roku w beczce po kiszonej kapuście. 39-letnia obecnie Jolanta K. rodziła dzieci w wannie i topiła, a ciała przechowywała w domowej zamrażarce. Jej 45-letni mąż utrzymywał, że nie wiedział o kolejnych ciążach żony.
Sąd zajął się sprawą już po raz trzeci. Małżonkowie Jolanta i Andrzeja K. złożyli odwołanie od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie. Ten skazał kobietę za zabójstwo noworodków na 25 lat więzienia, a jej męża za podżeganie do tej zbrodni na 12 lat więzienia.
W ubiegłym tygodniu przed sądem wystąpili obrońcy Jolanty i Andrzeja K. Rozprawa prowadzona była z wyłączeniem jawności.