Przez pół roku będą badali wpływ ogrzewania w próżni na materiały wykorzystywane później w przemyśle kosmicznym. Po przetestowaniu danego materiału polscy badacze rozsyłają jego próbki do innych europejskich laboratoriów, żeby móc prowadzić analizy porównawcze. Wyniki próbek z większej liczby laboratoriów pozwalają wyeliminować ewentualne pomyłki w pomiarach. Wśród badanych materiałów są smary, powłoki, uszczelnienia, teflon, silikon.
Chemicy z Torunia chcą zająć się wdrażaniem innowacyjnych rozwiązań do codziennego życia i działających przedsiębiorstw. Jednym z pomysłów jest badanie czystości w „clean roomach”, pomieszczeniach o podwyższonych warunkach czystości, we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną, ponieważ ESA jest nastawiona nie tylko na eksplorowanie kosmosu, ale także na komercyjne wykorzystywanie wyników badań.