Prywatyzacja po grecku

Kiedy w 2011 r. jeden z ekonomistów Komisji Europejskiej powiedział reporterom, że spodziewa się, iż Grecja pozyska 50 mld euro ze sprzedaży aktywów do 2018 r., lokalna reakcja była tak ostra, że inspektorzy programu pomocowego już nigdy więcej nie organizowali konferencji prasowych na miejscu.

Aktualizacja: 22.08.2018 19:22 Publikacja: 22.08.2018 15:52

Prywatyzacja po grecku

Foto: Fotorzepa, Alicja Podskoczy

Ale teraz Grecja zakończyła właśnie trzeci i ostatni etap programu pomocowego i rozmowy na temat prywatyzacji przestały być tabu. Rząd zapowiedział przedstawienie całościowego projektu prywatyzacji.

Wielu inwestorów nie kryje jednak sceptycyzmu, bo dotychczas Grecja nawet nie zbliżyła się do tych docelowych 50 mld euro z prywatyzacji. Od 2011 do 2017 r. z 38 transakcji tego typu do skarbu państwa wpłynęło zaledwie 4,7 mld euro.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Gospodarka
Ekonomiści o prognozach i wyzwaniach dla polskiej gospodarki. „Czasu już nie ma”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Wiceminister Maciej Gdula: Polska nauka musi się wyspecjalizować
Gospodarka
Nacjonalizacja po rosyjsku: oskarżyć, posadzić, zagrabić
Gospodarka
Amerykański kredyt 20 mld dol. dla Ukrainy spłaci Putin
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Gospodarka
Polacy mają dość klimatycznych radykałów