W czwartym kwartale 2020 r. powiększyły się one o 6,93 bln dol., czyli sumę większą niż łączny nominalny PKB Japonii i Włoch. To drugi pod względem wielkości ich kwartalny wzrost w historii.
Za wzrost majątków Amerykanów była w największym stopniu odpowiedzialna hossa na giełdach. Wartość posiadanych przez nich (bezpośrednio i pośrednio) akcji, zwiększyła się w czwartym kwartale o 4,88 bln dol., do rekordowego poziomu 39,8 bln dol. W tym samym czasie wartość ich nieruchomości wzrosła o 800 mld dol., do 32 bln dol. Oszczędności w gotówce sięgnęły natomiast rekordowych 2,85 bln dol. i były niemal dwa razy większe niż w szczycie z 2018 r. Konsumenci spłacili 118 mld dol. długu na kartach kredytowych.
Danych o tym, jak wzrost bogactwa rozłożył się na poszczególne grupy majątkowe jeszcze nie opublikowano, ale wcześniejsze dane wskazywały, że z tego trendu najbardziej korzystała jak dotąd zamożniejsza część społeczeństwa.
Na koniec trzeciego kwartału 2020 r., według danych Fedu, 31 proc. majątku w USA należało do 1 proc. najbogatszych mieszkańców. Do 10 proc. najbardziej zamożnych Amerykanów należało łącznie 69,2 proc. majątku. Do „dolnych" 50 proc. jedynie 2 proc. aktywów.