O przyjęciu do WTO poinformował Kazachów prezydent w specjalnym telewizyjnym orędziu, nazywając wydarzenie „kamieniem milowym w historii kraju". Kazachstan negocjował udział w WTO przez 19 lat. W czerwcu grupa robocza złożona z przedstawicieli 52 krajów - członków WTO zakończyła proces negocjacji z Kazachstanem. We wrześniu dokumenty akcesyjne ratyfikował parlament kazachski i prezydent Nursułtan Nazarbajew.
Dziś wejście Kazachstanu do organizacji handlu skrytykował prezydent Białorusi. Łukaszenko stwierdził, że stworzy to problemy dla innych członków Euro-azjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej (EAWG).
Chodzi o to, że uzgodniony z WTO poziom taryf importowych (cła wwozowe) jest w większości niższy aniżeli obowiązujące na terenie EAWG czyli Rosji, Białorusi, Armenii i Kazachstanu. Mowa jest o ponad 3000 pozycji uzgodnionych z WTO czyli jedną czwartą wszystkich. Są one niższe aniżeli obowiązujące w Rosji. Dlatego wyrównywanie stawek między Kazachstanem, a EAWG może zająć... 6-7 lat, wynika z ocen ekspertów.
Problem ochrony rosyjskiego rynku od możliwego reeksportu z Kazachstanu ma być tematem dwustronnych negocjacji. Kazachowie uzgodnili już poziom ochrony celnej z Unią, USA i Chinami.
Rosja, która też od niedawna jest członkiem WTO, pozostaje głównym rynkiem dla Kazachstanu, choć nie brakuje napięć między sąsiadami. W 2014 r obroty handlowe obu krajów spadły o blisko 20 proc.