Fińskie władze przedstawiły nowy spis działań, które będą uważane za zagrożenie oraz metody prowadzenia wojny hybrydowej. Wcześniej największym zagrożeniem był terroryzm, teraz na liście znalazł się też m.in. zakup nieruchomości przez cudzoziemców, wojna informacyjna oraz „strategiczne wykorzystanie migracji", podała agencja Unian za publikacją Forbes'a.
Największymi klientami fińskich agencji nieruchomości są Rosjanie. Mają nie tylko domy, letniska czy biura, ale też ziemię rolną. Od 2000 r rosyjskie zakupy tylko rosły. Jednak od wojny rosyjsko-ukraińskiej stosunki Finlandii z Rosją bardzo się ochłodziły. Finowie obawiają się rosyjskich posiadłości w pobliżu ważnych obiektów strategicznych.
Według analityka Control Risks Stena Hartikainena zakaz zakupu ziemi niedaleko od ważnych strategicznie miejsce, na którym pracuje fiński rząd, będzie w praktyce wykorzystywany tylko przeciwko obywatelom federacji.