Porozumienie jest zasadniczym elementem działano reformatorskich nowego prezydenta Maurico Macri, mających odrodzić gospodarkę pozbawioną inwestycji, nękaną dużą inflacją, przy niepewnej sytuacji z rezerwami dewizowymi banku centralnego.
Senat przyjął porozumienie proporcją głosów 54:16 , po 14 godzinach debaty, która przeciągnęła się po północy, pokonując partyjne różnice stanowisk. Na wynik głosowania miały wpływ naciski gubernatorów prowincji pozbawionych dopływu środków finansowych. Do nabrania przez porozumienie mocy ustawy wystarczy teraz tylko podpis prezydenta
- To co robimy jest rozwiązywaniem kwestii długu; nie zwiększamy go, a jedynie zamykamy ostatecznie kwestię prawną - oświadczył przywódca senackiej grupy opozycyjnego Frontu na rzecz Zwycięstwa, Miguel Pinchetto; grupa głosowała za porozumieniem mimo buntu kilku jej członków.
Argentyna straciła dostęp do międzynarodowych rynków kapitałowych w 2002 r., gdy nie dotrzymała terminu spłat długu zagranicznego 100 mld dolarów. Potrzebuje zagranicznych funduszy na pokrycie dużego deficytu budżetowego i na poprawę stanu infrastruktury, musi też odzyskać zaufanie u inwestorów.
Sąd w Stanach polecił władzom w Buenos Aires dojść do kompromisu z funduszami inwestycyjnymi podwyższonego ryzyka (spekulacyjnymi), które odmówiły udziału w restrukturyzacjach argentyńskiego długu w 2005 i 2010 i żądały wypłaty całej należności. Argentyna doszła z nimi do porozumienia, więc teraz może ubiegać się o powrót na światowy rynek obligacji, na którym chciałaby pożyczyć 12,5 mld dolarów.