Reklama

#RZECZoBIZNESIE: Hubert Kozieł: Problemem Japonii są zbyt duże oszczędności

Premier Abe usiłuje zwalczyć deflację, ale wykoleił swoją strategię podwyższając podatek od sprzedaży - mówi Hubert Kozieł, dziennikarz „Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 15.07.2016 14:12 Publikacja: 15.07.2016 13:48

#RZECZoBIZNESIE: Hubert Kozieł: Problemem Japonii są zbyt duże oszczędności

Foto: Rzeczpospolita

Pokémony znów na topie

Japońska popkultura od lat cieszy się wielką popularnością na całym świecie. Korzysta na tym przede wszystkim branża gier. W ostatnim czasie zarówno w Polsce, jak i w wielu innych krajach, nastąpił wielki powrót japońskiej gry Pokémon – tym razem w formie nietypowej aplikacji na urządzenia mobilne.

– Kurs akcji Nintendo przez pierwsze trzy dni od premiery gry Pokémon GO zyskał ponad 50 proc. To niesamowity sukces rynkowy – ocenia Hubert Kozieł.

Czy Japonia wydobędzie się w końcu ze stagnacji? Partia premiera Shinzo Abe, która ponownie zwyciężyła wybory parlamentarne, zapowiada stymulację gospodarki.

Reklama
Reklama

- Problem tkwi w tym, że japońskie społeczeństwo jest bardzo oszczędne – podkreśla Kozieł.

- Premier Abe usiłuje zwalczyć deflację, ale wykoleił swoją strategię podwyższając podatek od sprzedaży – mówi. W efekcie zamiast zwiększyć konsumpcję, polityka ta sprawiła, że Japończycy wydawali na dobra i usługi jeszcze mniej.

Oszczędność Japończyków jest silnie zakorzeniona w mentalności społeczeństwa i politykom będzie niezwykle trudno to zmienić. Wyjście ze stagnacji gospodarczej będzie zatem procesem żmudnym i długotrwałym.

– Bardzo rzadko w sklepie czy knajpie w Japonii można zapłacić kartką. Dlaczego? Ponieważ wszyscy uznają, że banki biorą zbyt duże prowizje - wyjaśnia Hubert Kozieł. Gotówka pozwala również na większą kontrolę nad wydatkami.

- Problemem jest chociażby to, że wielkie japońskie spółki siedzą na górze pieniędzy, nie wiedzą za bardzo, co z nią zrobić, w co zainwestować, a mimo to niechętnie podwyższają płace pracownikom – mówi Kozieł.

- A takie podwyżki płac doprowadziłyby przecież do rozruszanie konsumpcji – dodaje.

Reklama
Reklama

Kolejnym problemem, z jakim zmaga się Japonia, jest pogłębiający się niż demograficzny. – Wszyscy mówią, że katastrofa demograficzny w końcu uderzy w gospodarkę – mówi Hubert Kozieł.

Z kolei za sprawą słabnącego jena coraz więcej polskich turystów jeździ na wycieczki do Japonii.

– Japonia bije teraz rekordy pod względem ilości przyjazdów turystów z zagranicy – podkreśla Kozieł. – Widać tam na przykład dużo turystów chińskich, którzy przyjeżdżają tam na zakupy, bo jest stosunkowo tanio.

Gospodarka
Graniczna opłata węglowa namiesza na rynku stali? Kluczowe wyzwania dla firm
Gospodarka
dr Marcin Mazurek, mBank: Dochodzimy do zdrowych zmian strukturalnych
Gospodarka
Czesi zaskoczeni sukcesem Polski. Ekspert o współpracy: Strategiczna konieczność
Gospodarka
Niezłe dwa lata gospodarki pod rządami Donalda Tuska
Gospodarka
90 milionów złotych – tyle kosztuje Rosjan godzina wojny Putina
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama