Aktualizacja: 27.12.2016 13:52 Publikacja: 26.12.2016 21:18
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Choć często Prawo i Sprawiedliwość stara się sprawić wrażenie, że jest monolityczną partią rządzącą, spójną biało-czerwoną drużyną, to jednak tak nie jest. I właśnie to spoistość wewnętrzna może stać się największym ryzykiem dla rządzących. Dziś znacznie większym wrogiem Jarosława Kaczyńskiego niż opozycja – ta w Sejmie i ta poza nią – są napięcia wewnątrz jego obozu. To nie jest kwestia frakcji wewnętrznych. W PiS nie ma odpowiednika spółdzielni i schetynowców z czasów najpoważniejszych wojen wewnętrznych w Platformie Obywatelskiej. Problemem może stać się raczej grupa polityków, którzy nie wytrzymują ciśnienia, które PiS wywiera na całą Polskę.
Programy gospodarcze kandydatów na prezydenta przynoszą egzotyczny wachlarz propozycji, od utworzenia przystani...
W obliczu dynamicznych przemian gospodarczych, technologicznych i społecznych polskie przedsiębiorstwa stoją prz...
Dziś w Brukseli kraje Unii Europejskiej uzgodniły 17. pakiet sankcji wobec Rosji. Mogą zostać przyjęte w najbliż...
Słowo „prywatyzacja” ma raczej negatywne konotacje. Praktycznie zniknęło z debaty publicznej. W kampanii wyborcz...
Gospodarka rosyjska czasu wojny to pasmo sukcesów, a zachodni biznes opuszczał Rosję z płaczem i bardzo za nią t...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas