„Financial Times" poinformował, że John Longworth oświadczył na spotkaniu z dziennikarzami, że W. Brytanii byłoby lepiej, gdyby wyszła z bloku 28 krajów; jego wypowiedź jest sprzeczna z opinią większości członków BCC, którzy pragną pozostać w Unii. Na dorocznej konferencji BCC Longworth stwierdził, że jego organizacja nie będzie prowadzić kampanii za żadną ze stron w tej debacie o Unii, ale przedstawił swe osobiste spostrzeżenia. — W dalszej perspektywie mamy zdolności i możliwości stworzenia jasnej, jeśli nie jaśniejszej przyszłości gospodarczej poza UE tak samo, jakbyśmy mieli okazję pozostać w prawdziwie zreformowanej Unii — powiedział.
Po nadzwyczajnym posiedzeniu zarządu BCC Longworth został zawieszony za naruszenie oficjalnego neutralnego stanowiska tej organizacji w tej kwestii. Rzecznik BCC reprezentującej tysiące brytyjskich firm, nie chciał wypowiedzieć się.
23 czerwca odbędzie się na Wyspach referendum, badania opinii publicznej wskazują na niemal równy podział zwolenników i przeciwników zostania w Unii. Głębokie podziały są także w rządzącej Partii Konserwatywnej, za zostaniem jest premier David Cameron, za wyjściem burmistrz Londynu, Boris Johnson.