Spadek wartości euro wobec dolara był największy od czerwca. Europejska waluta taniała nawet o 2,1 proc. wobec japońskiego jena.
Dymisja premiera Renziego po nieudanym referendum może osłabić włoską gospodarkę, wzmocnić ruchy populistyczne a nawet doprowadzić do wyjścia tego kraju ze strefy euro - prognozują analitycy.
Rynek spekuluje, że pomocną dłoń może do Włoch wyciągnąć Europejski Bank Centralny, przedłużając program zakupów obligacji w ramach ilościowego luzowania polityki pieniężnej.
Euro w stosunku do dolara było dziś najsłabsze od 20 miesięcy.
Od rana traci też polska waluta. Po godzinie 7 euro kosztowało 4,48 zł. Za franka szwajcarskiego trzeba było zapłacić 4,18 zł. Za jednego dolara 4,24 zł. Funt kosztował niemal 5,39 zł.