Reklama
Rozwiń

Na polskim parkiecie drugi dzień na plusie

WIG20 zyskał we wtorek 0,4 proc.. Wciąż jest jednak za wcześnie, aby zapomnieć o wszystkich ryzykach, które nadal wiszą nad rynkiem.

Aktualizacja: 20.08.2019 17:31 Publikacja: 20.08.2019 17:15

Na polskim parkiecie drugi dzień na plusie

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Po udanej poniedziałkowej sesji, podczas której WIG20 zyskał 1,85 proc. i znalazł się powyżej psychologicznego poziomu 2100 pkt, wtorkowe notowania przebiegały już w zdecydowanie spokojniejszej atmosferze. Nie oznacza to jednak, że emocji całkowicie zabrakło. Te się pojawiły szczególnie jeśli popatrzymy na rynek poprzez pryzmat niektórych spółek.

Sam WIG20 od początku sesji miał problem z obraniem kierunku. Sesję rozpoczął wzrostem rzędu 0,4 proc. co mogło jeszcze dawać nadzieję na kontynuację ruchu wzrostowego z poniedziałku. Optymizm ten szybko jednak wyparował i indeks największych spółek po godzinie od startu notowań znalazł się blisko poziomu zamknięcia z pierwszej sesji tygodnia. Mijały kolejne godziny handlu, a WIG20 praktycznie trwał w martwym punkcie. Chwilowe przewagi byków czy też niedźwiedzi były raczej symboliczne i nie mogły robić większego wrażenia na obserwatorach. Na usprawiedliwienie naszego parkietu dodajmy, że problem z obraniem kierunku mieli także inwestorzy na innych europejskich parkietach. Również tam byliśmy świadkami niewielkich zmian indeksów. Inna sprawa, że we wtorek próżno było szukać atrakcji makroekonomicznych, a i w temacie wojny handlowej, która potrafi rozpalić emocje inwestorów, panowała cisza.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Giełda
Tym razem bez rekordów na GPW
Giełda
Hossa przetrwa, ale zwyżki na GPW wyhamują
Giełda
WIG20 bez rekordu intra, ale z najwyższym zamknięciem w tym roku
Giełda
Allegro sprzedało obligacje za 1 mld zł
Giełda
Indeksy w Warszawie utknęły tuż pod szczytami hossy