Wczorajsze notowania w Europie zakończyły się wysokimi wzrostami wywołanymi zapowiedzą szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego. Powiedział on, że stopy procentowe w strefie euro zostaną utrzymane na obecnym lub niższym poziomie przez dłuższy okres. To wywołało euforię wśród inwestorów i znacząco zynamizowało notowane już od rana wzrosty. WIG20 zyskał wczoraj 1,1 proc., a WIG wzrósł o 1 proc. Znacznie lepiej poradziły sobie inne europejskie parkiety. Francuski CAC40 zyskał 2,9 proc., niemiecki DAX wzrósł o 2,1 proc., hiszpański IBEX35 o 3,1 proc., a brytyjski FTSE250 o 2,5 proc. Wzrosty zdominowały też dzisiaj parkiety azjatyckie. Japoński Nikkei225 zyskał 2,1 proc. Hang Seng blisko końca dnia notował 1,6-proc. wzrost.Minimalnie rósł też SSE Composite.

Dziś po dniu przerwy spowodowanym Świętem Niepodległości do gry wracają inwestorzy w Stanach Zjednoczonych Ameryki. I to oni właśnie mają szansę nadać kierunek europejskim parkietom. Na dziś zaplanowano bowiem publikację czerwcowych danych z rynku pracy w tym kraju. Eksperci prognozują, że stopa bezrobocia spadła o 0,1 pkt proc., do 7,5 proc. Zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym szacują na 165 tys. osób, a w prywatnym na 175 tys. osób. W maju wzrosty wyniosły odpowiednio 175 tys.  178 tys. Także dziś ogłoszone dostaną dane o zamówieniach w przemyśle niemieckim za maj. Prognozy mówią o wzroście o 1,2 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. W kwietniu zamówienia zanotowały zaś spadek o 2,3 proc.

Na piątek przypada dzień wypłaty dywidendy w Rafamecie. Spółka przekaże akcjonariuszom po 0,15 zł na akcję. Od dziś bez dywidendy będą też notowane papiery Pani Teresy Medica. Ta firma wypłaci po 1 zł na papier.