Aktualizacja: 02.11.2017 19:46 Publikacja: 02.11.2017 19:46
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Warszawska giełda aspiruje do miana centrum finansowego regionu. Chce przyciągać zagranicznych debiutantów, ale w ostatnich latach było ich niewielu. Trudno nam konkurować z giełdami zachodnioeuropejskimi, natomiast możemy być ciekawą propozycją m.in. dla spółek z krajów bałtyckich. Na GPW jest ich notowanych kilkanaście, a wkrótce może dołączyć kolejna – litewski Novaturas.
Utrzymujący się od tygodnia na rosyjskim parkiecie entuzjazm prysł jak bańka mydlana po zakończonym fiaskiem spo...
W przededniu spotkania na Alasce tajemniczy inwestor zaczął skupować na moskiewskiej giełdzie akcje najbogatszej...
Indeks blue chips formalnie stracił w środę 0,6 proc. Gdyby jednak pominąć wątek dywidendy Orlenu, okazałoby się...
Na półmetku sesji w Europie większość indeksów zniżkuje albo jest blisko poziomów zamknięć z poniedziałku. Inwes...
Po zeszłotygodniowym rajdzie inwestorzy postanowili zrealizować zyski, wykorzystując słabsze nastroje na pozosta...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas