– Właśnie podpisałam dwa konieczne rozporządzenia, by uruchomić wsparcie dla małych i średnich firm – powiedziała w piątek minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska na spotkaniu z przedsiębiorcami.
– W przyszłym tygodniu (prawdopodobnie we wtorek – red.) ogłosimy konkurs, a nabór wniosków zacznie się za trzy – cztery tygodnie. Ta przerwa potrzebna jest, by przedsiębiorcy mieli czas na dokładne zapoznanie się z wszystkimi zasadami – dodała Bieńkowska.
9,7 mld zł wynosi wartość całego programu „Innowacyjna gospodarka”, z czego z UE pochodzi 8,3 mld zł
Dla środowiska biznesowego to bardzo dobre informacje. Firmy mają największy apetyt na działanie 4.4 z programu „Innowacyjna gospodarka”. Można z niego uzyskać dotacje na projekty inwestycyjne o wartości powyżej 8 mln zł.
Do uruchomienia unijnego strumienia pieniędzy przedsiębiorcy przygotowują się już od dawna. W piątek zarzucili minister Bieńkowską masą szczegółowych pytań i wątpliwości. – Będziemy się starali poprawić to, co przeszkadza. Ale nie oczekujcie też, że będziemy we wszystkim ustępować – podsumowała minister.