Decyzja nie jest zaskakująca, obniżek oczekuje się dopiero w trzecim kwartale. Od grudnia 2005 bank podwyższał stopy procentowe ośmiokrotnie.

Wedle Jeana Claude’a Tricheta, prezesa ECB fundamenty strefy euro są stabilne, a rynki wschodzące zapewnią kontynuację wzrostu.

Nie ma zahamowania w liczbie kredytów udzielanych przedsiębiorcom, a bezrobocie jest na poziomie najniższym od ćwierćwiecza.

Trichet ostrzegł jednak, że z powodu rosnących cen surowców inflacja może kształtować się powyżej oczekiwanego poziomu.

Zwrócił również uwagę na fakt, że niepewność w związku z kryzysem kredytowym jest większa niż zakładano.