- Niski wzrost produkcji w marcu wynikał z niższej niż rok wcześniej liczby dni roboczych w tym miesiącu - oświadczyła. - Nie warto budować teorii, w oparciu o jedną daną. W marcu mieliśmy bardzo duże spowolnienie, które wynikało z liczby dni roboczych. Dane pokazują, że wróciliśmy do wysokiej dynamiki produkcji - powiedziała wiceminister w telewizji TVN CNBC.
- Marcowy spadek był wypadkiem przy pracy wynikał z liczby dni roboczych. - Dane pokazują, że gospodarka, jest w dobrej kondycji. Spodziewałabym się też wysokiej dynamiki sprzedaży - dodała.