Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI) miały w ubiegłym roku 4,4 mld zł przychodów, co oznacza wzrost w porównaniu do 2006 roku o 75 proc. Jeszcze lepiej wygląda zysk netto TFI, który w 2007 roku się niemal podwoił i wyniósł 1 mld zł – podał wczoraj Główny Urząd Statystyczny.
Doskonałe wyniki finansowe TFI zapewnił boom na rynku funduszy inwestycyjnych, który widoczny był jeszcze w pierwszej połowie ubiegłego roku. Ponad 85 proc. przychodów TFI generuje wynagrodzenie za zarządzanie funduszami, dlatego rosnące dynamicznie aktywa zwiększały przychody funduszy.
Wysokie zyski za 2007 r. nie cieszą jednak przedstawicieli branży. Dzieje się tak, ponieważ obecna zła koniunktura na rynku i odwrót klientów od funduszy powodują, że powtórzenie wyników w 2008 roku będzie niemożliwe. – Aktywa funduszy nie rosną, dlatego przychody TFI muszą się zmniejszać. Liczymy, że sytuacja ulegnie poprawie pod koniec roku – mówi Cezary Burzyński, prezes PKO TFI.
– Zeszłoroczne przychody były uzyskane przy aktywach TFI średnio na poziomie ok. 130 mld zł. Dziś jest to niewiele ponad 100 mld zł, więc wynik musi być gorszy – mówi Marek Mikuć wiceprezes TFI Allianz. Przedstawiciele branży szacują, że w tym roku zyski funduszy spadną co najmniej o kilkanaście procent. – Mogą się zmniejszyć nawet o dwadzieścia kilka procent – dodaje Mikuć.
Jest to tym bardziej prawdopodobne, że w maju, tak jak w kilku poprzednich miesiącach, wartość aktywów zarządzanych przez TFI spadała. Na koniec maja wyniosła 105,9 mld zł. Oznacza to, że były o 22,2 proc. niższe od aktywów na koniec ubiegłego roku i o prawie 30 proc. mniejsze niż zgromadzone przez TFI środki w rekordowym październiku 2007 r.
