W ocenie członka RPP, podejście EBC jest pragmatyczne, a nie doktrynalne. Nieckarz uważa bowiem, że podwyżka stóp procentowych pogłębiłaby jeszcze mocniej malejącą w Eurolandzie dynamikę rozwoju do stanu zbliżonego do stagnacji.

- Stanowi to ważną, a może nawet decydującą, przesłankę do stabilizacji na obecnym poziomie stóp procentowych dla złotego, również do końca roku. Trzeba też mieć na uwadze, że w naszym regionie stopy te stabilizują się, a bank centralny Czech dla zahamowania aprecjacji korony nawet obniżył główną stopę procentową, mimo o wiele wyższej inflacji niż w Polsce - podsumował członek RPP.

RPP utrzymała w ubiegłym tygodniu stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Natomiast podwyżki stóp procentowych o 25 pb następowały w kwietniu, czerwcu, sierpniu i listopadzie 2007 roku oraz w styczniu, lutym, marcu i czerwcu br. Obecnie główna stopa referencyjna wynosi 6,0 proc.