Sędzia Łukasz Piebiak stwierdził, że stanowiska stron są zbyt rozbieżne. – Odroczenie sprawy nie jest więc celowe – powiedział i ogłosił zamknięcie postępowania. Wyjaśnił, że strony po osiągnięciu porozumienia mogą złożyć kolejny wniosek o ugodę.
Holenderska grupa domaga się sprzedaży jej dodatkowych 21 proc. akcji polskiego ubezpieczyciela. Aktualnie ma niespełna 33-proc. pakiet. Eureko zgłosiło wczoraj przed sądem wniosek o zawieszenie postępowania na trzy miesiące i rozpoczęcie negocjacji ze Skarbem Państwa.
[wyimek]600 mln euro strat z powodu niewejścia PZU na giełdę miał ponieść udziałowiec Eureko – Achmea[/wyimek]
W połowie stycznia holenderski inwestor wystąpił z propozycją ugody. – Postępowanie Eureko jest sprzeczne. Z jednej strony samo wystąpiło o ugodę, z drugiej – nie podpisało memorandum negocjacyjnego, które zostało przekazane mu kilka tygodni temu – ujawnił Marek Miller, radca prawny Prokuratorii Generalnej.
Dlaczego Eureko nie podpisało dokumentu ustalającego harmonogram i sposób prowadzenia tych rozmów? – Były rozbieżności dotyczące głównego tekstu – mówi Michał Nastula, prezes Eureko Polska. Nie chce jednak powiedzieć, czego dotyczyły.