Jak dowiedziała się „Rz”, dziś rząd może zaakceptować propozycje zmian w dwóch ustawach – o biopaliwach i jakości paliw. Pozwolą one wprowadzić na rynek olej napędowy z 7-proc. zawartością estrów oraz benzynę z 10-proc. dodatkiem bioetanolu.
[wyimek]5,75 proc. biododatków musi być w paliwie sprzedawanym w Polsce w 2010r.[/wyimek]
Obecnie w każdym litrze oleju i benzyny biododatki stanowią 5 proc. Dla największych producentów w kraju – PKN Orlen i grupy Lotos – nowe przepisy mogą mieć decydujące znaczenie. Wszyscy importerzy paliwa w Polsce muszą bowiem wypełnić nałożony przez rząd obowiązek sprzedania w tym roku paliw zawierających co najmniej 5,75 proc. biokomponentów. Jeśli tego nie zrobią, zapłacą wielomiliardowe kary.
– Decyzja rządu to dopiero pierwszy krok do zmian w ustawach, nie wiemy więc, kiedy zostaną przyjęte przez Parlament, a od tego zależy, czy uda się wypełnić narodowy cel wskaźnikowy w zakresie biopaliw – mówi Leszek Wieciech z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, zrzeszającej największe firmy branży na rynku.
– Przygotowanie tych zmian trwało u nas bardzo długo, dyrektywy pozwalające stosować 7-proc. dodatek estrów Komisja Europejska przyjęła już w kwietniu zeszłego roku, od października zaś unijna norma na olej napędowy przewiduje 7-proc. dodatek biokomponentów.