Turcy już liczą straty

Pierwsze rezygnacje rosyjskich biur podróży z organizowania wycieczek do Turcji to ostrzeżenie przed nadchodzącymi kłopotami. Co roku wakacje w Turcji spędzało nawet 4,5 mln rosyjskich turystów.

Publikacja: 26.11.2015 13:25

Turcy już liczą straty

Foto: Archiwum

W tym roku będzie ich przynajmniej o 1,5 mln mniej.

Tureccy organizatorzy wypoczynku dla Rosjan wiedzieli, że po katastrofie samolotu Metrojetu nad Synajem dostali wyjątkową szansę i wierzyli, że Rosjanie zamiast Egiptu wybiorą właśnie ich kraj. Po zestrzeleniu myśliwca rosyjskiego przez tureckie siły powietrzne ta szansa drastycznie się zmniejszyła. A z możliwości pozyskania zainteresowania Rosjan chcą skorzystać Izraelczycy, którzy właśnie informują o zainwestowaniu 2,6 mld dol. w promocję na rynku rosyjskim.

- Chcemy po prostu stworzyć dla nich alternatywę wobec wyjazdów do Egiptu i Turcji - mówił we czwartek, 26 listopada rzecznik izraelskiego Ministerstwa Turystyki Michal Gerstler.

Od 31 października Rosjanie nie jeżdżą do Egiptu. Od 23 listopada do Turcji, a według informacji agencji RIA Novosti rosyjskie biura podróży liczą się teraz z oddaniem pieniędzy 6 tys. turystów, którzy nie wyjechali na tureckie wakacje.

Według tureckiego dziennika angielskojęzycznego „Hurriyet Daily News" branża turystyczna liczyła w tym kraju na przychody w wysokości 36 mld dol. jednakże po serii zamachów w tureckich miastach, napływie uchodźców, zwłaszcza okupujących Bodrum i Izmir te dane zostały skorygowane w dół o ok 9 mld dol. Incydent z rosyjskim samolotem spowoduje kolejne straty. Nie tylko samych turystów będzie mniej, ale staniały również noclegi w hotelach - średnio o 30 proc. Jedynym miastem, które w dalszym ciągu nie ucierpiało z powodu politycznej zawieruchy, jest Stambuł.

Wiosną 2015 Turcy zgodzili się nawet płacić za paliwo niektórym biurom podróży, żeby dla rosyjskich turystów wakacje były tańsze. I tak w tym roku, jeszcze przed zestrzeleniem samolotu wiadomo było, że liczba rosyjskich turystów będzie mniejsza przynajmniej o 25 proc, niż rok wcześniej.

Turcy już teraz liczą się z koniecznością zwolnień w branży, bo nawet wzrost przyjazdów z innych krajów europejskich nie jest w stanie zrekompensować brakiem chętnie wydających pieniądze Rosjan, którzy mimo kryzysu nadal masowo robią zakupy zagranicą, zwłaszcza w tak tanich krajach, jak Turcja.

W tym roku będzie ich przynajmniej o 1,5 mln mniej.

Tureccy organizatorzy wypoczynku dla Rosjan wiedzieli, że po katastrofie samolotu Metrojetu nad Synajem dostali wyjątkową szansę i wierzyli, że Rosjanie zamiast Egiptu wybiorą właśnie ich kraj. Po zestrzeleniu myśliwca rosyjskiego przez tureckie siły powietrzne ta szansa drastycznie się zmniejszyła. A z możliwości pozyskania zainteresowania Rosjan chcą skorzystać Izraelczycy, którzy właśnie informują o zainwestowaniu 2,6 mld dol. w promocję na rynku rosyjskim.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Finanse
Blisko przesilenia funduszy obligacji długoterminowych
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?