Do piłkarskich mistrzostw świata w Rosji pozostało mniej niż dwa lata, a problemów zamiast ubywać – przybywa. Resort finansów zamierza zmniejszyć wydatki na mundial o co najmniej 15 mld rubli (235 mln dol.). Sytuacja finansów rosyjskiego państwa jest bowiem coraz trudniejsza.
Deficyt przekroczył 5 proc. PKB; do tego od kilku dni umacnia się rubel, dzięki drożejącej ropie i spowolnieniu odpływu kapitału z Rosji. Jeżeli ta tendencja się utrzyma, to według wiceprezesa banku WEB Andrieja Klepacza (były wiceminister finansów) w przyszłym roku rosyjski budżet będzie miał dochody niższe o 150–160 mld rubli. Dlatego minister finansów chce obciąć wydatki w rządowym programie mundialu 2018 o kwotę 15 mld rubli (235 mln dol.). Z tego 3 mld rubli rząd zamierza zaoszczędzić na budowanych stadionach. Ta decyzja najbardziej uderzy w obiekt w Kaliningradzie, któremu zostanie zabrane z kosztorysu 830,5 mln rubli.
Podmokły problem
Z tym obiektem od początku były kłopoty. Nowy stadion budowany jest w Kaliningradzie od września 2015 r. na Wyspie Październikowej. To trudna lokalizacja z uwagi na bardzo podmokłe podłoże i to ono sprawia wciąż kłopoty i wpływa na rosnące koszty inwestycji. Koszty zostały ustalone najpierw na 15 mld rubli, potem na 17,8 mld rubli. Wizytujący obiekt na początku lipca wicepremier Igor Szuwałow zapewnił, że koszty stadionu już nie wzrosną, a tempo prac wyprzedza harmonogram. Teraz jednak nie wiadomo, na czym oszczędzać, by zmieścić się w mniejszym budżecie.
Jak policzyła w grudniu 2015 r. szwajcarska firma analityczna Swiss Appraisal, wydatki na rosyjskie mistrzostwa świata w piłce nożnej będą dziesięć razy większe aniżeli wpływy gospodarzy. W 2014 r. Rosjanie oceniali wydatki na 620 mld rubli (wtedy to 16,8 mld dol., teraz 9,7 mld dol., bo rubel stracił tyle na wartości). Brazylia wydała na przygotowania 13,6 mld dol. Z budżetu państwa mundial dostanie blisko 167 mld rubli, a szczyt wydatków i inwestycji przypada na przyszły rok – 63 mld rubli.
Budują sami swoi
W kwietniu 2014 r. Kreml wybrał wykonawców siedmiu stadionów. Znaleźli się na niej wszyscy bliscy Kremlowi bogacze i ich firmy. Strojtransgaz Giennadija Timczenki wybuduje dwa stadiony – w Wołgogradzie i Niżnym Nowogrodzie. Firma deweloperska Crocus należąca do rodziny Agalarowów odpowiada za obiekty w Kaliningradzie i Rostowie nad Donem. Bogacz Dmitrij Pumpianski i jego Sinara Development odpowiada za stadion w Jekaterynburgu. Natomiast zatrzymana budowa w Samarze (przekręty i korupcja) to inwestycja Rima Kazań Rawila Ziganszyna.