Stopa bezrobocia sięgnęła na koniec stycznia 9,2 proc., o punkt procentowy więcej niż w grudniu 2009 r podał Rosstat. Bez pracy było 6,8 mln Rosjan, ale tylko 2,2 mln było zarejestrowanych a 1,9 mln z nich miało prawo do zasiłku.
Najgorsza sytuacja jest w okolicach Moskwy, co związane jest z zapaścią w budownictwie oraz w Czeczenii, gdzie bez pracy (tej oficjalnej) jest prawie połowa dorosłych mieszkańców.
W Rosji coraz powszechniejsze jest zjawisko zatrudniania na czarno, bez umów i ubezpieczenia.