Wczoraj resort przeprowadził operację wymiany na rynku części środków z Unii Europejskiej za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego.

Rostowski pytany w Sejmie o to, czy mogą być na rynku wymienione kolejne transze ze środków unijnych powiedział: "W jakimś momencie tak". - Chodziło o to, żeby sprzedać euro w tym momencie, gdy są one drogie, była to realizacja zapowiedzi pana premiera.

We wtorek premier zapowiedział, że rząd zastanowi się nad obroną kursu złotego poprzez sprzedaż unijnych środków na rynku, jeśli euro zbliży się do granicy 5 zł.