W ostatnich tygodniach ceny mięsa wieprzowego lekko rosły. I ta tendencja może się utrzymywać. Powód to droższy import i mała podaż żywca krajowego – efekt świńskiego dołka.
Jednak wzrost cen wieprzowiny będzie hamowany niewielkim popytem. Maklerzy zapowiadają ożywienie w handlu mięsem dopiero wtedy, gdy wyraźnie poprawi się pogoda. I zacznie się na dobre sezon grillowania, który jest w tym roku mocno opóźniony.
W handlu zbożem w najbliższej przyszłości raczej bez niespodzianek. Szybki wzrost cen ziarna, jaki obserwowano w ostatnich tygodniach, jest stopniowo zahamowywany. Zdaniem Andrzeja Dębowskiego z giełdy Rol-Petrol ceny zbóż przestaną iść w górę, bo nastąpiły spadki notowań za granicą. Eksporterzy nie będą więc podbijać cen skupu, aby zdobyć zboże dla zagranicy.
Jak wynika z najnowszych prognoz ekspertów z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej zbiory zbóż w tym roku mogą być o 5 proc. niższe od ubiegłorocznych. Taki będzie efekt mniejszych plonów oraz ograniczenia areału upraw. Istotnym uzupełnieniem będą jednak ubiegłoroczne zapasy. Dlatego IERiGŻ prognozuje spadek cen zbóż w III kw. po żniwach i niewielki wzrost notowań dopiero pod koniec roku.