– W ciągu kilku dni ogłosimy przejęcie kolejnej firmy w Polsce. Więcej szczegółów na ten temat nie mogę podać, wartość transakcji zamknie się w standardowym dla nas przedziale 50 – 150 mln euro – mówi „Rzeczpospolitej” Jaroslav Hascak, partner w Penta Investments. Tajemniczą spółką może być grupa IgloKrak zajmująca się m.in. produkcją i dystrybucją mrożonych dań gotowych, warzyw i owoców oraz lodów. Na początku maja zgodę na transakcję wyraził już UOKiK.

Ostatnie miesiące nie należały w przypadku Penty do szczególnie udanych. Najpierw jej oferta przegrała z ofertą firmy AgustaWestland, która ostatecznie została właścicielem PZL Świdnik. Nie udał się też zakup od Skarbu Państwa 82,9 proc. akcji spółki Energa. Mimo to czesko-słowacka grupa inwestycyjna dalej traktuje nasz rynek prestiżowo – w ub.r. kupiła w Polsce trzy firmy, a największą dotąd zrealizowaną transakcją był zakup w 2007 r. za 550 mln zł sieci sklepów Żabka.

– Wartość polskich spółek należących do Penta Investments to 750 mln euro. To ok. 30 proc. wartości naszego portfela. Polska oraz Czechy i Słowacja to najważniejsze kierunki naszej ekspansji – dodaje Jaroslav Hascak.

Ogółem wartość portfolio grupy wzrosła w ub.r. do 2,2 mld euro. Pisaliśmy niedawno, że trzecia co do wartości spółka grupy, czyli Żabka, w ciągu roku – dwóch lat może zadebiutować na warszawskiej giełdzie. – Mogę potwierdzić, że sieć Żabka faktycznie nie jest na sprzedaż, a jej giełdowy debiut jest bardzo prawdopodobny – dodaje Jaroslav Hascak.