Mieszkańcy Śląska płacą za metr sześcienny wody i ścieków już 11 zł. Statystycznie w kraju jest to 8 zł za metr sześcienny – o 14 proc. więcej niż przed rokiem. – Cena za usługi wodno-kanalizacyjne jest już wysoka. Za pięć lat wzrośnie aż tak, że będzie trudna do zaakceptowania dla jednej trzeciej polskich rodzin – ocenia Stanisław Drzewiecki, prezes Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie.
Izba oceniła, jak dostosowanie się do unijnych norm, głównie ekologicznych, wpłynie na poziom cen wody i ścieków. Polska ma na to czas do 2015 roku. Z raportu IGWP wynika, że w 2015 roku Polacy będą płacili od 12 do 16 zł za metr sześcienny wody, w najdroższych regionach zaś ceny przekroczą 20 zł. – Na Śląsku opłaty są najwyższe ze względu na gęstość zaludnienia i wynikające z tego dodatkowe inwestycje oraz koszty usuwania licznych awarii – dodaje Mateusz Bogdanowicz, ekspert IGWP.
[wyimek]30 mld zł zostanie wydane na inwestycje wodno-kanalizacyjne do 2015 r. [/wyimek]
Podwyżki taryf to efekt inwestycji, jakie przeprowadzają teraz przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne. Choć na większość projektów dostają dofinansowanie z funduszy unijnych, to Komisja Europejska pilnuje, by inwestycja zwróciła potem koszty podczas eksploatacji. To oznacza, że mieszkańcy ponoszą pełne koszty usług tych firm.
Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych przewiduje, że do 2015 r. na gospodarkę wodno-ściekową zostanie wydane ok. 30 mld zł. To wydatki tylko na inwestycje, które są konieczne do spełnienia unijnych norm.