Reklama

Rośnie zadłużenie firm

Najgorzej jest w budowlance. Mimo gospodarczego ożywienia największe firmy z branży spóźniają się z zapłatą swym kontrahentom już ponad 1,3 miliarda złotych

Publikacja: 06.12.2010 03:36

Rośnie wartość niezapłaconych należności. W obawie przed utratą płynności finansowej przedsiębiorcy

Rośnie wartość niezapłaconych należności. W obawie przed utratą płynności finansowej przedsiębiorcy skracają terminy płatności.

Foto: Rzeczpospolita

Rośnie zarówno skala zadłużenia przedsiębiorców, jak i liczba tych, którzy zalegają z zapłatą należności – wynika z danych wywiadowni gospodarczej Dun & Bradstreet Poland, która monitoruje przeszło 100 tys. największych polskich firm.

Tylko w branży budowlanej w październiku odnotowano 5441 przedsiębiorców zalegających z płatnością wobec swoich kontrahentów. Ogólna liczba zaległości tego sektora gospodarki wyniosła w tym czasie ponad 208 mln zł. W porównaniu z wrześniem tego roku stanowi to wzrost o 1075 firm i prawie 83 mln zł.

– Ogółem zaległości płatnicze w branży budowlanej przekroczyły już 1,3 mld zł – twierdzi Tomasz Starzyk z D&B.

[srodtytul]Inne branże z kłopotami[/srodtytul]

W transporcie odnotowano w październiku ponaddwukrotny wzrost wartości zaległych faktur w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wzrosły także zaległości wobec września – z 23,9 mln zł do 34,9 mln zł. Do tego zwiększyła się liczba samych dłużników: o blisko 650 w porównaniu z wrześniem i o prawie 1 tys. wobec ubiegłego roku.

Reklama
Reklama

[wyimek]5,4 tys. firm ma zaległości finansowe wobec swoich kontrahentów[/wyimek]

To wszystko mimo faktu, że transportowcy, którzy od początku kryzysu stracili bardzo dużą część zleceń, zaczynają teraz jeździć coraz częściej. Z kolei w branży metalowej październikowa lista przedsiębiorstw spóźniających się z zapłatą należności wzrosła o 200 firm, do przeszło 1,4 tys., a wartość ich długów zwiększyła się o 10 proc. – do 74,8 mln zł. Natomiast w branży kosmetycznej długi zwiększyły się w październiku o blisko 10 mln zł, do 99,5 mln zł.

[srodtytul]Krótsze terminy płatności[/srodtytul]

Zdaniem analityków główną przyczyną narastających zaległości jest obawa przedsiębiorstw przed utratą płynności finansowej. Dlatego skracają terminy płatności. – Żelazną regułą w czasie prosperity było przyznawanie kredytu kupieckiego na 30 dni. Teraz okres ten uległ znacznemu skróceniu – tłumaczy Starzyk.

Może też niepokoić fakt, że długi rosną mimo obserwowanego na rynku wzrostu konsumpcji. Co prawda sytuacja niektórych branż zdołała się poprawić – np. według D&B zadłużenie firm z branży spożywczej zmalało w październiku o prawie 30 mln zł, ale obieg pieniądza w sektorze przedsiębiorstw wciąż nie przyspiesza.

Wywiadownia Euler Hermes podaje jako przykład wyniki ankiety NBP przeprowadzonej wśród dziesięciu banków: na koniec trzeciego kwartału ok. 13,5 tys. kredytowanych firm nie posiadało zdolności kredytowej (4 proc. kredytowanych podmiotów). Tymczasem rok wcześniej takich firm było zdecydowanie mniej – ok. 10,5 tys. (3,4 proc.).

Reklama
Reklama

Wpływa to na ograniczanie inwestycji przedsiębiorstw: w połowie tego roku ich wartość sięgała jedynie 60 proc. poziomu z 2009 r. i dopiero po trzech kwartałach zwiększyła się do blisko 90 proc. ubiegłorocznych nakładów. – Efektem jest brak poprawy płynności finansowej branż oferujących dobra inwestycyjne – mówi Tomasz Starus, dyrektor Biura Oceny Ryzyka w Euler Hermes.

Ale i w sektorach gospodarki odczuwających zwiększenie popytu, jak branża RTV AGD czy spożywcza, prognozowanie rozwoju sytuacji jest ryzykowne. Przykładowo w tej ostatniej poprawa kondycji nie następuje we wszystkich kategoriach.

Jak informuje Euler Hermes, w tym roku pogorszyły się wyniki przetwórstwa warzyw i owoców oraz producentów napojów. Zwiększyły się także opóźnienia w płatnościach w branży słodyczy i przetwórstwa mięsa.

Rośnie zarówno skala zadłużenia przedsiębiorców, jak i liczba tych, którzy zalegają z zapłatą należności – wynika z danych wywiadowni gospodarczej Dun & Bradstreet Poland, która monitoruje przeszło 100 tys. największych polskich firm.

Tylko w branży budowlanej w październiku odnotowano 5441 przedsiębiorców zalegających z płatnością wobec swoich kontrahentów. Ogólna liczba zaległości tego sektora gospodarki wyniosła w tym czasie ponad 208 mln zł. W porównaniu z wrześniem tego roku stanowi to wzrost o 1075 firm i prawie 83 mln zł.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Reklama
Reklama