Rośnie zarówno skala zadłużenia przedsiębiorców, jak i liczba tych, którzy zalegają z zapłatą należności – wynika z danych wywiadowni gospodarczej Dun & Bradstreet Poland, która monitoruje przeszło 100 tys. największych polskich firm.
Tylko w branży budowlanej w październiku odnotowano 5441 przedsiębiorców zalegających z płatnością wobec swoich kontrahentów. Ogólna liczba zaległości tego sektora gospodarki wyniosła w tym czasie ponad 208 mln zł. W porównaniu z wrześniem tego roku stanowi to wzrost o 1075 firm i prawie 83 mln zł.
– Ogółem zaległości płatnicze w branży budowlanej przekroczyły już 1,3 mld zł – twierdzi Tomasz Starzyk z D&B.
[srodtytul]Inne branże z kłopotami[/srodtytul]
W transporcie odnotowano w październiku ponaddwukrotny wzrost wartości zaległych faktur w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wzrosły także zaległości wobec września – z 23,9 mln zł do 34,9 mln zł. Do tego zwiększyła się liczba samych dłużników: o blisko 650 w porównaniu z wrześniem i o prawie 1 tys. wobec ubiegłego roku.