Strasburski miniszczyt jest przygotowaniem do nadchodzących rozmów liderów całej UE w sprawie spirali zadłużenia w eurogrupie: posiedzenia unijnych ministrów finansów 29 listopada i przyszłej Rady Europejskiej 9 grudnia.
Po roboczym lunchu w strasburskiej rezydencji troje przywódców wystąpi wspólnie po południu na wspólnej konferencji prasowej.
W ubiegły czwartek Merkel, Sarkozy i Monti w rozmowie telefonicznej po raz kolejny podkreślili, że należy przyspieszyć realizację planu, który ma na celu "zapewnienie stabilności finansowej i wzrostu gospodarczego w strefie euro".
Monti, który niedawno zastąpił na stanowisku szefa rządu Silvio Berlusconiego, zapewnił we wtorek w Brukseli o realizowaniu przez jego gabinet programu reform fiskalnych i strukturalnych. Przywódcy europejscy wiążą z nowym premierem Włoch nadzieje na przezwyciężenie dramatycznej sytuacji włoskich finansów i zatrzymanie spirali zadłużenia w eurogrupie.
Według francuskich mediów, uczestnicy czwartkowego miniszczytu mogą mówić o możliwej modyfikacji traktatu UE dla wzmocnienia dyscypliny budżetowej w strefie euro. Za takim rozwiązaniem opowiada się od wielu tygodni niemiecka kanclerz, wspierana przez prezydenta Sarkozy'ego. Postulowane przez Berlin zmiany w traktacie unijnym przewidywałyby automatyczne karane sankcjami państw eurogrupy, które łamią zasady Paktu Stabilności i Wzrostu.