Szefowa niemieckiego rządu powtórzyła, że na obecnym etapie kryzysu uważa takie rozwiązanie za błędne.
Angela Merkel ostrzegła przed kolejną debatą na temat euroobligacji. Jak powiedziała obawia się, że w Brukseli znowu za dużo uwagi poświęci się pomysłom na uwspólnotowienie długów, a za mało reformom strukturalnym i kontroli nad polityką budżetową. Merkel powtórzyła, że euroobligacje są nie tylko niezgodne z niemiecką konstytucją, ale też nieefektywne i ekonomiczne błędne. Dała tym samym jasno do zrozumienia, że nie zamierza ugiąć się pod międzynarodową presją w tej sprawie.
Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się niemiecki minister finansów. W jednym z wywiadów Wolfgang Schaeuble odrzucił sugestie prezydenta Stanów Zjednoczonych, który domagał się od Europy bardziej zdecydowanych kroków w walce z kryzysem. Schaeuble zasugerował, aby Barack Obama skupił się raczej na redukcji amerykańskiego deficytu, który jest wyższy niż w strefie euro.