Inflacja popycha ku obligacjom

W sierpniu inwestorzy indywidualni kupili obligacje skarbowe za 1,75 mld zł. To kwota o 11 proc. wyższa od dotychczasowego rekordu, z czerwca br.

Aktualizacja: 12.09.2019 12:22 Publikacja: 12.09.2019 12:20

Inflacja popycha ku obligacjom

Foto: Adobe Stock

Od początku roku Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje detaliczne za 10,4 mld zł, w porównaniu do niespełna 8 mld zł w takim samym okresie 2018 r., który był pod tym względem rekordowy.

W całym 2018 r. sprzedaż tzw. obligacji oszczędnościowych wyniosła 12,7 mld zł, po niespełna 6,9 mld zł w 2017 r.

W czerwcu sprzedaż obligacji napędzały 10-miesięczne papiery premiowe (uprawniających do udziału w loterii premii w wysokości od 10 do 10 tys. zł). Inwestorzy przeznaczyli na 570 mln zł, czyli 36 proc. całej puli ulokowanej w obligacjach. W lipcu i sierpniu takiego dopalacza nie było, ale pomogła… inflacja.

W sierpniu drugi miesiąc z rzędu największą popularnością wśród inwestorów cieszyły się obligacje czteroletnie, których zmienne oprocentowanie gwarantuje stopę zwrotu przewyższającą inflację. Ich sprzedaż wyniosła niemal 772 mln zł i odpowiadała za 44 proc. całkowitej sprzedaży, najwięcej od kwietnia 2017 r. W lipcu ten udział wynosił 36 proc. podczas gdy w I półroczu br. średnio tylko 26,5 proc. 

Zwykle największym wzięciem cieszą się obligacje o najkrótszych terminach do wykupu. W przeszłości były to papiery dwuletnie, a w ostatnich latach także trzymiesięczne, które MF wprowadziło do stałej oferty w październiku 2017 r. W sierpniu na dwulatki, które mają stałe oprocentowanie na poziomie 2,1 proc., inwestorzy indywidualni przeznaczyli jednak tylko 305 mln zł, a na obligacje trzymiesięczne oprocentowane na 1,5 proc. około 476 mln zł.

Zmiana preferencji inwestorów to ewidentnie skutek inflacji, która w lipcu wyniosła 2,9 proc. rok do roku, najwięcej od jesieni 2012 r., a w sierpniu spadła tylko minimalnie, do 2,8 proc. Jeszcze na początku roku inflacja oscylowała wokół 1 proc.

W sierpniu wyraźnie wzrosło zainteresowanie inwestorów obligacjami rodzinnymi, przeznaczonymi dla beneficjentów 500+, co można wiązać z rozszerzeniem tego programu na każde dziecko. Na tle innych papierów skarbowych wciąż są one jednak mało popularne.

Na sześcio- i 12-letnie obligacje rodzinne inwestorzy przeznaczyli w sierpniu 11,2 mln zł, niemal dwukrotnie więcej niż w lipcu (5,7 mln zł). Wcześniej ich sprzedaż ani razu nie przekroczyła 3,5 mln zł.

Od początku roku Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje detaliczne za 10,4 mld zł, w porównaniu do niespełna 8 mld zł w takim samym okresie 2018 r., który był pod tym względem rekordowy.

W całym 2018 r. sprzedaż tzw. obligacji oszczędnościowych wyniosła 12,7 mld zł, po niespełna 6,9 mld zł w 2017 r.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Będzie konkurs dla członków Rady Fiskalnej
Finanse
Jak przestępcy ukrywają pieniądze? Kryptowaluty nie są wcale na czele
Finanse
Były dyrektor generalny Binance skazany za pranie brudnych pieniędzy
Finanse
Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Minister finansów Andrzej Domański zdradził kiedy
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej