- To porozumienie pomaga rozwiązać definitywnie kwestię średnioterminowego długu Kuby, który nie był honorowany od lat 80. - oświadczył w komunikacie minister finansów Francji, Michel Sapin. - Łączne odsetki naliczone po 1986 r. - 4 mld dol. (3,6 mld euro) - zostaną umorzone. Natomiast niespłacone w terminie do 1986 r. 2,6 mld dol. zostanie zwrócone w ciągu 18 lat, zależnie do sytuacji gospodarczej Kuby - dodał.
- Francja jako największy wierzyciel Kuby zgodziła się na spłatę 240 mln dol. z 470 mln długu z odsetkami. Reszta zostanie zamieniona na projekty rozwojowe na Kubie - wyjaśnił Sapin. Strony nie ujawniły wartości zasadniczego długu, która została umorzona.
- To porozumienie stwarza ramy dla trwałego i definitywnego rozwiązania kwestii zaległości przez Republikę Kuby wobec grupy jej wierzycieli, obejmujących dług 11,1 mld dol. wraz z nieterminowymi odsetkami według stanu na 31 października 2015 - stwierdza odrębny komunikat Klubu Paryskiego.
Klub istnieje od 1956 r. jako nieformalne forum wierzycieli publicznych, złożone z przedstawicieli rządów 19 krajów (Australii, Austrii, Belgii, Danii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Japonii, Kanady, Niemiec, Norwegii, Rosji, Szwecji, Szwajcarii, W. Brytanii, Włoch i USA), którzy zbierają się w stolicy Francji dla rozwiązywania problemów płatniczych krajów-dłużników.
Raul Castro, który przejął rządy na Kubie od brata Fidela, zaczął w 2009 r. normalizować stosunki z wierzycielami w ramach przebudowy gospodarki. Zależało mu na odzyskaniu zaufania, zdobyciu dostępu do kredytów i przyciąganiu inwestycji zagranicznych. Negocjacje z Klubem trwały wiele miesięcy, dotyczyły długu 16 mld dol., wraz z odsetkami i karami umownymi, niespłacanego od 1986 r. Kuba była winna pieniądze 14 krajom.