Może dotknąć każdego z nas

Nasze oczy starzeją się tak samo jak nasz organizm i jest to nieodwracalny proces.

Publikacja: 25.06.2021 02:00

Pojawiające się problemy z czytaniem lub podczas pracy przed komputerem są pierwszym sygnałem, że nasza naturalna soczewka wewnątrzgałkowa powoli traci swoją elastyczność, staje się grubsza i bardziej sztywna, przez co wzrok się pogarsza. Szacuje się, że prezbiopia będzie dotyczyć wszystkich.

Pierwszymi objawami prezbiopii są: problemy z czytaniem drobnego tekstu, brak ostrości widzenia, ból oczu, głowy, widzenie podwójnego obrazu, oddalanie od siebie książki czy telefonu, żeby lepiej dostrzec tekst. Osoby z prezbiopią skarżą się również na nieprawidłowe widzenie w przyciemnionych pomieszczeniach, mają trudności podczas oglądania obiektów znajdujących się w bliskich odległościach. Mogą też wystąpić objawy zmęczenia wzroku, takie jak ból i napięcie oczu, które zazwyczaj stają się bardziej dokuczliwe przy słabym oświetleniu. Często pojawiają się też bóle karku, głowy, zmęczenie oraz ogólny spadek wydajności pracy.

– Zmiany w widzeniu przedmiotów z bliska powstają poprzez zmiany struktury soczewki odpowiadającej za akomodację wewnątrz naszych oczu, uwidaczniają się wraz z wiekiem. Soczewka traci swoją elastyczność i tym samym zdolności do zmiany kształtu, a więc do akomodacji, co ogranicza możliwość zmiany ostrości obrazu w zależności od odległości patrzenia. Dodatkowo, wraz z biegiem lat nasze źrenice coraz słabiej reagują na zmiany oświetlenia, co także wpływa na głębię ostrości widzenia – mówi Szymon Grygierczyk, ekspert firmy Hoya Lens Poland.

Objawy te, choć wydawać się mogą niepokojące, są wynikiem naturalnego, fizjologicznego procesu, którego skutki dotkną każdego z nas. Zazwyczaj prezbiopia, zwana też starczowzrocznością, ujawnia się po 40 r.ż., ale może wystąpić wcześniej lub później. Najwcześniej jest odczuwalna u dalekowidzów, natomiast osoby krótkowzroczne mogą odczuć jej objawy nieco później. Amerykańska Akademia Okulistyki (American Academy of Ophthalmology) oszacowała, że w 2020 r. liczba osób z prezbiopią na świecie wyniosła około 1,3 miliarda. Z czasem ta przypadłość utrudnia wykonywanie codziennych czynności, przeszkadza w pracy i jest uciążliwa w codziennym funkcjonowaniu.

Okulary progresywne najskuteczniejsze

I choć prezbiopii nie można wyleczyć, podobnie jak nie da się zatrzymać procesu starzenia organizmu, to z powodzeniem można ją skorygować. Warto dbać o oczy, robiąc sobie przerwy, np. co 10 minut odwracać wzrok od komputera i popatrzeć na oddalone przedmioty, najlepiej daleko za oknem. Będąc w pomieszczeniu, nigdy nie mamy zrelaksowanego wzroku, jest on bowiem skupiony na przedmiotach znajdujących się blisko.

Prezbiopię może przyspieszać także światło UV, dlatego warto chronić oczy, stosując dobrej jakości soczewki lub okulary przeciwsłoneczne.

Najpopularniejszą metodą korekcji prezbiopii są okulary progresywne, będące obecnie najbardziej zaawansowanym rozwiązaniem optycznym. Tajemnica soczewki progresywnej polega na płynnej zmianie mocy na jej powierzchni. W górnej części soczewek znajduje się obszar do dali, zapewniający komfortowe pole widzenia np. podczas prowadzenia samochodu, oglądania telewizji, filmu w kinie. Obszar pośredni, zwany również strefą progresji, to środkowa część soczewek okularowych, w której moc stopniowo i łagodnie zaczyna przechodzić z korekcji dali na korekcję dostosowaną do bliży. Strefa ta umożliwia użytkownikowi wyraźne widzenie na dystansach pośrednich, takich jak ekran komputera lub deska rozdzielcza samochodu. Obszar do bliży umiejscowiony jest w dolnej części soczewek i jest przeznaczony do czytania lub oglądania obiektów z bliska. W obszarze tym moc soczewek jest największa, co gwarantuje komfortowe, szerokie pole widzenia. Dobre soczewki okularowe dopasowywane są do indywidualnych potrzeb układu wzrokowego, tak by zapewnić krystalicznie czyste widzenie, natychmiastową akomodację i perfekcyjną głębię widzenia. – Dzięki nowoczesnym soczewkom progresywnym nie musimy korzystać z dwóch par okularów i zmieniać na przemian na te do czytania i na te do patrzenia w dal. Możemy dobrać je do własnego stylu życia i wykonywanej pracy – mówi Szymon Grygierczyk.

Można się przyzwyczaić w ciągu kilku godzin

Krąży wiele mitów na temat soczewek progresywnych. Najczęściej spotykane są opinie, że bardzo trudno jest się do nich przyzwyczaić, powodują ból głowy i zmuszają do przyjmowania nienaturalnych i niewygodnych pozycji.

– Stopień zaawansowania najnowszych konstrukcji progresywnych gwarantuje niemalże natychmiastową adaptację. Niektórzy przyzwyczajają się do nich w ciągu kilku godzin, innym zajmuje to parę dni. Ważne, by nowe okulary nosić przez cały dzień i nie wracać do poprzednich, ponieważ oczy będą musiały za każdym razem się przyzwyczajać, co może powodować ich zmęczenie i niepotrzebnie wydłuży okres adaptacji – dodaje ekspert z Hoya. Kolejny mit to pogląd, że przy bardziej skomplikowanych wadach wzroku okulary progresywne się nie sprawdzą. – Nie jest to prawdą. Obecne technologie pozwalają stosować okulary z soczewkami progresywnymi praktycznie przy większości wad wzroku – mówi ekspert.

Inne dla księgowej, inne dla sportowca

Okulary powinny być zaprojektowane do różnych zadań. Nie ma bowiem uniwersalnej pary do wszystkiego. Jak podkreślają eksperci, nie należy kupować okularów na własną rękę, w drogerii czy aptece. – Niska jakość optyczna soczewek w takich okularach i brak indywidualnego dopasowania, m.in. do naszego rozstawu i wysokości ułożenia źrenic, to czynniki ograniczające ich funkcjonalność i komfort widzenia. Dlatego należy zasięgnąć porady u specjalisty, który dokona koniecznych pomiarów i zaproponuje rozwiązanie dopasowane do naszych potrzeb – mówi ekspert.

Optometrysta i optyk, projektując soczewkę, biorą pod uwagę styl życia danej osoby, charakter wykonywanej pracy. Podczas badania i pomiarów określane są też m.in. rozstaw i wysokość źrenic, mierzone są odległości soczewki okularowej od powierzchni oka, ocenia się optymalną odległość do czytania i pracy. Dziś okulary tworzone są z myślą o indywidualnych potrzebach i preferencjach klienta, są idealnie dopasowane, tak jak ubranie szyte na miarę. Podczas konsultacji optyk opracowuje indywidualny profil widzenia, by stworzyć w pełni zindywidualizowane soczewki progresywne, gwarantujące ostre, komfortowe i przede wszystkim naturalne widzenie.

Pojawiające się problemy z czytaniem lub podczas pracy przed komputerem są pierwszym sygnałem, że nasza naturalna soczewka wewnątrzgałkowa powoli traci swoją elastyczność, staje się grubsza i bardziej sztywna, przez co wzrok się pogarsza. Szacuje się, że prezbiopia będzie dotyczyć wszystkich.

Pierwszymi objawami prezbiopii są: problemy z czytaniem drobnego tekstu, brak ostrości widzenia, ból oczu, głowy, widzenie podwójnego obrazu, oddalanie od siebie książki czy telefonu, żeby lepiej dostrzec tekst. Osoby z prezbiopią skarżą się również na nieprawidłowe widzenie w przyciemnionych pomieszczeniach, mają trudności podczas oglądania obiektów znajdujących się w bliskich odległościach. Mogą też wystąpić objawy zmęczenia wzroku, takie jak ból i napięcie oczu, które zazwyczaj stają się bardziej dokuczliwe przy słabym oświetleniu. Często pojawiają się też bóle karku, głowy, zmęczenie oraz ogólny spadek wydajności pracy.

Pozostało 85% artykułu
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Ekonomia
Wierzyciel zlicytuje maszynę Janusza Palikota i odzyska pieniądze