Po nieznacznym umocnieniu kurs złotego ustabilizował się w środę wobec euro na poziomie 4,12 – 4,13. Walutowi gracze nie przejęli się lepszymi danymi o zadłużeniu zagranicznym Polski. Nie zaskoczyły też powtórzone dane o bilansie płatniczym za III kw. Nie zmieniła się też wyraźnie rentowność obligacji. Pięciolatki były wyceniane na 5,88 proc. wobec 5,89 proc. dzień wcześniej. – Rynek długu nie reaguje na żadne dane, bo nie ma aktywnych graczy. I nie spodziewałbym się zmiany do końca roku – mówi Remigiusz Zalewski, diler długu BRE Banku.
Stabilne kursy to znak, że najwyraźniej resort finansów nie zdecydował się sprzedać walut, by umocnić złotego i poprawić statystyki długu publicznego.