Awans

Firmowe życie, czyli pytania czytelników „Rz”: Ostatnio w mojej pracy wydarzyło się coś, z czym nie mogę sobie poradzić. Jestem wiernym pracownikiem mojej firmy – pracuję w niej już osiem lat. W tym czasie czułam, że się rozwijam

Publikacja: 20.08.2008 04:47

Ukończyłam studia podyplomowe z mojej dziedziny, firma wysyłała mnie na różne [link=http://www.kariera.pl/szkolenia/]szkolenia[/link]. [link=http://kariera.pl]Praca[/link] sprawiała mi ogromną satysfakcję. Nie ukrywam, że liczyłam na awans, tym bardziej że nasza dyrektor miała odejść na emeryturę. Byłam zastępczynią i oczywiste wydawało mi się, że to ja przejmę jej stanowisko. Dlatego poczułam się bardzo źle, kiedy poinformowano nas, że na jej miejsce szefowej przyjdzie ktoś z zewnątrz, kto doskonale zna branżę i rynek. Nasza nowa przełożona współpracuje z nami od dwóch tygodni i to ja muszę wszystkiego ją uczyć, wszystko pokazywać. Nie rozumiem decyzji prezesa. Nie wiem, czemu zatrudnił kogoś z zewnątrz, zamiast awansować mnie. Czuję się niedoceniona i sfrustrowana. Zawsze było mi dobrze w firmie, nie chcę odchodzić i dać za wygraną, ale myślę o odejściu z organizacji. Ostatnio ciągle mam do wszystkich pretensje, koledzy z pracy denerwują mnie, dzieci też. Mąż nie potrafi mi doradzić. Co powinnam zrobić?

[i]sfrustrowana[/i]

Jak rozumiem, zakładała pani, że jest naturalnym sukcesorem na stanowisko dyrektora (co nie musiało być takie oczywiste dla firmy). To oczekiwanie zostało zawiedzione i stąd wynika opisywany zawód i frustracja. Na pewno sytuacja wymaga pilnego rozwiązania – problemy w pracy zawodowej nie powinny się negatywnie odbijać na naszym samopoczuciu i życiu rodzinnym. Oczywiście można by w zaistniałej sytuacji doszukiwać się pozytywów – np. możliwości pozyskania wiedzy i umiejętności od nowej przełożonej, ale nie wydaje się to w tym przypadku w pełni satysfakcjonującym rozwiązaniem. Warto dociec przyczyn takiej decyzji prezesa. Wspomina pani o znajomości rynku i branży nowej dyrektor – być może firma poszukiwała nowego impulsu rozwoju działalności w pani obszarze. Warto również podjąć rozmowy mające na celu ustalenie dalszej ścieżki kariery zawodowej w organizacji. Takie zdiagnozowanie sytuacji pomoże w podjęciu ewentualnej decyzji o poszukiwaniu alternatyw na rynku.

Ja bym poszła do prezesa i przeprowadziła z nim męską rozmowę. A wcześniej może się warto rozejrzeć za nową pracą? Szkoda życia i rodziny na frustrowanie się niespełnionymi snami o awansie

[i]b. nauczycielka[/i]

Jest taki termin: nepotyzm. Pewnie padłaś jego ofiarą.

[i]tomek[/i]

A może po prostu trzeba sobie powiedzieć jasno i wyraźnie, że, skoro przyszedł ktoś z zewnątrz, wcale nie byłaś taka najlepsza?

[i]ania[/i]

[b][ramka]Czekamy na Państwa opinie i problemy:

[mail=kariera@rp.pl]kariera@rp.pl[/mail]

Więcej: [link=http://www.rp.pl/ekonomia/kariera/firmowe_zycie]

www.rp.pl/ekonomia/kariera/firmowe_zycie[/link][/ramka][/b]

Ukończyłam studia podyplomowe z mojej dziedziny, firma wysyłała mnie na różne [link=http://www.kariera.pl/szkolenia/]szkolenia[/link]. [link=http://kariera.pl]Praca[/link] sprawiała mi ogromną satysfakcję. Nie ukrywam, że liczyłam na awans, tym bardziej że nasza dyrektor miała odejść na emeryturę. Byłam zastępczynią i oczywiste wydawało mi się, że to ja przejmę jej stanowisko. Dlatego poczułam się bardzo źle, kiedy poinformowano nas, że na jej miejsce szefowej przyjdzie ktoś z zewnątrz, kto doskonale zna branżę i rynek. Nasza nowa przełożona współpracuje z nami od dwóch tygodni i to ja muszę wszystkiego ją uczyć, wszystko pokazywać. Nie rozumiem decyzji prezesa. Nie wiem, czemu zatrudnił kogoś z zewnątrz, zamiast awansować mnie. Czuję się niedoceniona i sfrustrowana. Zawsze było mi dobrze w firmie, nie chcę odchodzić i dać za wygraną, ale myślę o odejściu z organizacji. Ostatnio ciągle mam do wszystkich pretensje, koledzy z pracy denerwują mnie, dzieci też. Mąż nie potrafi mi doradzić. Co powinnam zrobić?

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem